Złowionego nielegalnie szczupaka chciał sprzedać policjantowi
Wczoraj po godzinie 9:00 policjanci podczas patrolowania rejonu rzeki Pisa w Barczewie, przy elektrowni wodnej zauważyli 28-latka łowiącego ryby. Funkcjonariusze podczas służby byli nieumundurowani. Gdy jeden z policjantów podszedł do mężczyzny, ten bezpośrednio wyszedł z ofertą odsprzedaży złowionej ryby. Gdy Piotr S. zobaczył policyjną odznakę, zorientował się, że będzie miał kłopoty.
Wczoraj zadaniem policjantów z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego z Olsztyna, było nadzorowanie rejonu rzeki Pisa w Barczewie. Funkcjonariusze sprawdzając teren przy elektrowni wodnej, zauważyli mężczyznę łowiącego ryby. Policjanci pełnili służbę w patrolu nieumundurowanym. Funkcjonariusze wiedząc, że o tej porze roku szczupak jest pod szczególną ochroną postanowili dokładnie sprawdzić co się dzieje.
Gdy mundurowy był już blisko z ust wędkarza padło pytanie –„nie chce pan kupić szczupaczka, za chwilę jednego mogę panu wyciągnąć”.
Mężczyzna był bardzo zaskoczony, kiedy zamiast odpowiedzi, usłyszał od policjanta wyjmującego z kieszeni odznakę podstawę prawną legitymowania. Sprzętem za pomocą którego Piotr S. miał dokonać połowu ryb, była wędka spinningowa zakończona trzema kotwicami, które mężczyzna zarzucał na dno rzeki i ciągnąc w swoim kierunku czekał na zaczepienie się ryby.
Policjanci poinformowali mężczyznę, że łowienie szczupaka bez wymaganego zezwolenia jak również w okresie ochronnym jest przestępstwem. Sprzęt wędkarski został zabezpieczony a Piotr S. trafił do Komisariatu Policji w Barczewie, gdzie został przesłuchany. Teraz zgodnie z Ustawą o Rybołówstwie Śródlądowym 28-latkowi może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.