Na sygnale

Wezwał policję, bo siostra zamknęła mu lodówkę na kłódkę

Policjanci interweniowali podczas nietypowej kłótni między rodzeństwem. Brat wezwał funkcjonariuszy do domowej awantury z siostrą. Na miejscu okazało się, że powodem sporu był fakt, że kobieta używając łańcucha obwiązała lodówkę, a następnie zamykając na kłódkę uniemożliwiła mężczyźnie dostęp do jedzenia. Funkcjonariusze pogodzili skłócone strony. To już kolejny przykład sytuacji, w której policyjna interwencja nie była konieczna.

Dzisiaj około godziny 1.00 nad ranem braniewscy funkcjonariusze zostali powiadomieni o kłótni między rodzeństwem. Gdy policjanci przyjechali pod wskazany adres okazało się, że przyczyną sporu była zamknięta lodówka.

Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta używając łańcucha i kłódki zabezpieczyła lodówkę, bo brat podjadał jej jedzenie. W obecności policjantów rodzeństwo doszło do porozumienia. Przeprowadzona interwencja stanowi przykład jednej z wielu, gdy patrol jest absorbowany do działań w sytuacji, która tak naprawdę nie wymagała jego obecności. Zanim wybierzemy numer alarmowy warto przemyśleć, czy sprawa, z którą dzwonimy, wymaga obecności funkcjonariuszy.

Funkcjonariusze apelują o przemyślane wzywanie patrolu i przypominają, że z nr 112, 999, 998, 997 należy korzystać z rozwagą. Areszt, ograniczenie wolności, grzywna do 1500 zł to kary jakie kodeks wykroczeń przewiduje za bezzasadne wzywanie służb.

Źródło: KWP Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*