Swoją złość wyładował skacząc po dachu auta
Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności może grozić 22-letniemu Dariuszowi R. Mężczyzna skacząc po dachu zaparkowanego nissana, spowodował jego znaczne uszkodzenia. Swoje zachowanie sprawca tłumaczył złością i niezadowoleniem z przebiegu telefonicznej rozmowy z koleżanką.
Do zdarzenia doszło 18 września na ulicy Żurawskiego w Olsztynie. Jak ustalili policjanci, 22-letni Dariusz R. wdrapał się na dach zaparkowanego w pobliżu nissana i skacząc po nim spowodował jego znaczne uszkodzenia.
Zajście dostrzegła właścicielka auta, jednak nie zdołała zatrzymać wandala. Wkrótce olsztyńscy policjanci ustalili i zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia. Swoje zachowanie sprawca tłumaczył zdenerwowaniem i frustracją z niekorzystnego dla mężczyzny przebiegu rozmowy telefonicznej z koleżanką.
Naprawa uszkodzonego pojazdu została wyceniona na kwotę 1500 złotych.
Kodeks karny za zniszczenie mienia przewiduje karę 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn