Kara nawet 8 lat pozbawienia wolności może grozić zatrzymanym 22-latkom. Marcin H. i Adrian Ch. robiąc zakupy w jednym z olsztyńskich marketów budowlanych, zamieniali nalepki z kodami kreskowym, przyklejając na droższe towary etykiety z tańszych produktów. W ten sposób sprawcy płacąc za towar oszukali sklep na 290 złotych. Oszustwo ujawnił pracownik sklepowego monitoringu, zawiadamiając o przestępstwie policjantów.
Do zdarzenia doszło we wtorek w jednym z olsztyńskich marketów budowlanych. Pracownik obsługujący sklepowy monitoring zwrócił uwagę dwóch nerwowo zachowujących się klientów.
Po wnikliwej obserwacji mężczyzn okazało się, że odklejali oni nalepki z kodami kreskowymi tańszych produktów, a następnie umieszczali je na produktach droższych. Z tak przygotowanym towarem obaj klienci udali się do kasy. Po dokonaniu zakupu zostali oni poproszeni przez pracownika sklepu do biura monitoringu, gdzie zdemaskowano ich oszustwo.
Dwaj 22-latkowie: Marcin H. oraz Adrian Ch. nie poczuwali się do winy, dlatego na miejsce został wezwany patrol Policji. Przedstawiciel sklepu poinformował funkcjonariuszy, że sprawcy chcieli oszukać sklep na 290 złotych. Łupem oszustów miały paść pędzle oraz pistolet do wyciskania silikonu. Policjanci zatrzymali sprawców w policyjnym areszcie. Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn
