Zarzut zniszczenia mienia usłyszy 29-letni mieszkaniec Olsztyna, który przebił opony w samochodzie swojego sąsiada i uciekł do mieszkania kolegi. Został rozpoznany, gdy na balkonie palił papierosa. Policjanci znaleźli go później schowanego w łóżku, przykrytego kołdrą. Teraz za zniszczenie mienia odpowie przed sądem, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (14.05.2017) późnym wieczorem mieszkaniec osiedla Pieczewo powiadomił oficera dyżurnego o mężczyźnie, który przebił cztery opony w zaparkowanym samochodzie i uciekł. Świadka zaniepokoił dźwięk spuszczanego powietrza. Na miejsce pojechali policjanci.
Podczas wykonywania czynności przez funkcjonariuszy, właściciel pojazdu na jednym z balkonów zauważył palącego papierosa mężczyznę, który wyglądem odpowiadał rysopisowi podejrzanego. Mundurowi zapukali do drzwi wytypowanego mieszkania, które otworzył właściciel. Lokator powiedział, że zna opisanego przez policjantów podejrzanego, ale nie wie, gdzie w tej chwili może się znajdować. Funkcjonariusze nie dali jednak za wygraną i postanowili dokładnie sprawdzić mieszkanie. W łóżku znaleźli przykrytego kołdrą sprawcę zniszczenia mienia. Maciej O. został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie po przesłuchaniu usłyszy zarzut zniszczenia mienia.
Ukrycie się pod kołdrą nie pomogło w uniknięciu odpowiedzialności. Dzisiaj 29-latek usłyszy zarzut zniszczenia mienia za który kodeks karny przewiduję karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn (RP/TM)
