Policjant jadący na służbę zatrzymał pijanego kierowcę
Policjant z olsztyńskiej drogówki jadąc na nocną służbę ujął nietrzeźwego kierowcę. Mieszkaniec powiatu olsztyńskiego miał prawie 4 promile promile alkoholu w organizmie. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
W piątek około 17.00 policjant z olsztyńskiej drogówki jadąc na nocną służbę w pobliżu miejscowości Wadąg zatrzymał się na poboczu, aby odebrać telefon komórkowy. W pewnym momencie minęło go jadące tzw. „wężykiem” osobowe audi. Funkcjonariusz mając przypuszczenia, że kierowca oddalającego się samochodu prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu, o zaistniałej sytuacji powiadomił oficera dyżurnego policji i sam pojechał za osobówką.
Kilka minut później funkcjonariusz wyprzedził obserwowany pojazd i zmusił kierowcę do zatrzymania się. Policjant okazał legitymację służbową i wyjaśnił powód zatrzymania. Funkcjonariusz zażądał wyłączenia silnika oraz oddania kluczyka od samochodu.
Chwilę później, na miejsce przyjechał wezwany patrol. Policjanci zbadali kierowcę na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik – prawie 4 promile.
Mieszkaniec powiatu olsztyńskiego tłumaczył policjantom, że dzień wcześniej wypił 4 piwa i właśnie jechał do swojej dziewczyny.
Teraz za swoje zachowanie 25-latek będzie się tłumaczył przed sądem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.