Policjanci zlikwidowali plantację marihuany. Zabezpieczyli kilkadziesiąt roślin i nielegalny susz
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, na jednej z posesji w miejscowości Nowe Włóki (Gmina Dywity) zlikwidowali plantację marihuany i zabezpieczyli 53 sztuki nielegalnych roślin. Właścicielowi posesji, który uprawiał konopie indyjskie, zgodnie z prawem może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Na początku tygodnia Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej operacyjnie ustalili, że na jednej z posesji w gminie Dywity uprawiana jest konopia indyjska. Policjanci, na początku tygodnia pojechali na miejsce aby to sprawdzić.
Na terenie posesji należącej do 34-latka, w ogródku obok domu funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli 53 krzaki nielegalnej rośliny. Były one w różnym stadium rozwoju. Ponadto na strychu budynku będącego w budowie, znaleziono wysuszony susz roślinny pochodzący z przydomowej uprawy.
Teraz za posiadanie i uprawę marihuany mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem.
Źródło, fot.: KMP Olsztyn (rp)
Ludzie, opanujcie się! To tylko roślina!!! Wszystko ma jakiś efekt na nas, a psychoaktywnych roślin jest tysiące i wiele z nich rośnie wszędzie, na łąkach, w lasach (chociażby nasiona pietruszki… zjedzenie dużej ilości ma działanie dużo mocniejsze niż skręt z marihuany). Jak ktoś chce coś takiego jeść, palić, wciągać czy jak mu się tam podoba, co co nam do tego? Odsuwam prawo na bok, bo i tak jest kompletnie bezsensowne, ale na zdrowy rozsądek pomyślcie… Nielegalny to cukier powinien być i alkohol jeśli już. Choć nawet i te – jak ktoś chce to niech spożywa, jego rozum, jego ciało, jego zdrowie. Co nam do tego???