Policjanci wznowili poszukiwania 16–latka, który we wtorek około godziny 10.00 wyszedł z domu i od tego czasu nie nawiązał kontaktu z rodziną. Wczoraj nastolatka szukało kilkudziesięciu funkcjonariuszy, w tym słuchacze z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, strażacy oraz specjalnie wyszkolone psy. Niestety, pomimo przeszukania ponad 50 hektarów terenów leśnych nie natrafiono na żaden ślad. O 1.00 w nocy poszukiwania przerwano. Dzisiaj policjanci, ochotnicy PCK i służby leśne znów poszukują zaginionego chłopca.
W nocy z wtorku na środę ostródzcy policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu 16-letniego chłopca, który po wyjściu z domu o godz. 10.00 nie nawiązał kontaktu z opiekunami. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że chłopak ostatni raz był widziany we wtorek na terenie leśnym w okolicach miejscowości Piławki. Głównie tam wczoraj prowadzono zakrojone na szeroką skalę poszukiwania.
Oprócz policjantów i strażaków, którzy metr po metrze przeszukiwali teren leśny, w akcji brało udział 5 specjalnie wyszkolonych do poszukiwań ludzi psów. Sprawdzono ponad 50 hektarowy obszar. Niestety, jak dotąd nie przyniosło to rezultatów. Dzisiaj do poszukiwań, w których znów weźmie udział ponad 50 funkcjonariuszy, ochotnicy PCK i leśnicy, dołączy helikopter, którego załoga będzie wypatrywała chłopca z powietrza.
Źródło: KWP Olsztyn
