W piątek policyjni wodniacy z Komendy Miejskiej Policji z Olsztyna podczas patrolowania terenów przyległych do jeziora Szelążek, zauważyli mężczyznę na łodzi z której zwisały linki. Po kilkunastu minutach obserwacji, okazało się, że do linek przyczepione są sieci rybackie. Zgodnie z UoRŚ połów ryb w taki sposób zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Mundurowi całe zdarzenie zarejestrowali za pomocą kamery, po czym przystąpili do zatrzymania mężczyzny. Jak się okazało na 53-latka na brzegu czekał jego pojazd, wraz ze specjalnie skonstruowaną przyczepką przeznaczoną do transportu łódki.
Funkcjonariusze zabezpieczyli łódź, oraz sieci. W poniedziałek Markowi K. policjanci przedstawili zarzut kłusownictwa, do którego mężczyzna się przyznał. 53-latek podczas przesłuchania, nie chciał tłumaczyć swojego zachowania.
Zgodnie z Ustawą o Rybołówstwie Śródlądowym 53-latkowi może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło, fot. KMP Olsztyn
