Otwierał samochody i kradł radioodtwarzacze
Policjanci udowodnili Robertowi K. cztery takie włamania. Mężczyzna przyznał się i opowiedział w jaki sposób dostawał się do wnętrza aut. W jednym z pojazdów sforsował zamek bagażnika i to z niego zabrał sprzęt nagłaśniający oraz kanister z 20 litrami benzyny. Innym razem z zaparkowanego przed sklepem volkswagena ukradł pozostawiony w nim tablet. Sprawca działał w Pasłęku na przełomie grudnia i stycznia.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna skradziony sprzęt sprzedawał w lombardach. Łącznie dokonał czterech włamań do samochodów. Za każdym razem wybierał ten sam model auta- volkswagena golfa. 30-latek trafił do policyjnego aresztu. Podczas zatrzymania znaleziono przy nim foliowe zawiniątko z białym proszkiem. Było w nim 1,2 grama amfetaminy. Oznacza to, że oprócz kradzieży z włamaniem odpowie również za posiadanie narkotyków.
Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.