Polecane artykuły

Czemu zapobiega prawidłowo zastosowana pompa chłodziwa CNC?

Pompa chłodziwa CNC to jedno z urządzeń peryferyjnych, które można zamontować w obrabiarce CNC w celu usprawnienia procesu obróbki skrawaniem. Urządzenie zarządza chłodziwem. W efekcie przeciwdziała wielu problemom, które mogłyby wystąpić w procesie produkcyjnym. Czemu zapobiega prawidłowo zastosowana pompa chłodziwa CNC?

Pompa chłodziwa CNC – czemu przeciwdziała? Dlaczego warto ją zastosować?

Podczas obróbki skrawaniem powstają spore ilości ciepła. Wysoka temperatura niekorzystnie oddziałuje zarówno na osprzęt, jak i obrabiany materiał. Dlatego konieczne jest schłodzenie procesu. W tym celu wykorzystuje się ciecze chłodząco-smarujące, które odprowadzają nadmiar ciepła. Służą one również do usuwania z powierzchni roboczej powstających w trakcie obróbki wiórów.

Do pompowania czynnika roboczego w obrabiarkach CNC służy pompa chłodziwa CNC. Zarządza ona cieczą chłodząco-smarującą i dba o dostarczenie jej odpowiednich ilości podczas procesu technologicznego.

Prawidłowo zastosowana pompa chłodziwa CNC skutecznie usuwa nadmiar ciepła wytworzonego w trakcie obróbki skrawaniem. Zapobiega m.in.:

  • przegrzewaniu się osprzętu i obrabianego materiału,
  • nadmiernemu zużyciu wykorzystywanych narzędzi,
  • awariom sprzętu,
  • przestojom w procesie produkcyjnym,
  • mikrouszkodzeniom powierzchni wyrobów,
  • tworzeniu się nalotów na sprzęcie,
  • zanieczyszczeniu chłodziwa.

Pompa chłodziwa CNC podaje ciecz chłodząco-smarującą. W efekcie odpowiada za efektywność obróbki skrawaniem na mokro. Prawidłowo dobrana i zastosowana zmniejsza zużycie sprzętu i pozytywnie wpływa na jakość wyrobów. Czynnik roboczy zapewnia większą precyzję pracy narzędzia, zapobiega powstawaniu mikrouszkodzeń na obrabianej powierzchni oraz skutecznie usuwa problematyczne wióry.

Żeby pompa chłodziwa CNC spełniała swoje funkcje i działała bez zarzutu, warto ją kupić u renomowanego dostawcy. To gwarancja jej prawidłowej pracy, wieloletniej żywotności oraz solidności wykonania.

Artykuł sponsorowany

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*