Dzięki szybkiej reakcji jednego z mieszkańców oraz funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie do aresztu trafił 34-letni mężczyzna, który na jednym z olsztyńskich osiedli włamał się do domu, po to aby okraść nieobecnych właścicieli. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godziny 5.00 rano oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie został poinformowany przez mieszkańca osiedla Jaroty o tym, że podczas jego nieobecności ktoś prawdopodobnie włamuje się do jego domu. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji. Interweniujący policjanci od pokrzywdzonych uzyskali informację, o tym że włamywacz przed chwilą uciekł. Policjanci natychmiast zaczęli patrolować okolicę i kilka minut później zatrzymali uciekającego Rafała W. 34-latek potwierdził policjantom swoją obecność w domu zgłaszających.
Rafał W. trafił do policyjnego aresztu. Badanie wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu
Dzisiaj prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania kradzieży włamaniem. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Olsztyn
