Włamał się do mieszkania własnej matki i ukradł pieniądze. Odpowie również za inne kradzieże
Zarzut kradzieży i kradzieży z włamaniem usłyszał 23-letni Mateusz K. Mieszkaniec Olsztyna włamał się do mieszkania swojej matki, skąd ukradł 200 złotych. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że sprawca ma na sumieniu jeszcze inne przestępstwa – 4 kradzieże oraz włamanie.
Wczoraj policjanci z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zakończyli kilka spraw kradzieży i kradzieży z włamaniem. Wszystkie przestępstwa związane są z jednym mężczyzną – 23-letnim Mateuszem K., którego matka wskazała jako sprawcę zniszczenia mienia i kradzieży pieniędzy z jej domu.
Kobieta zgłosiła się do olsztyńskiej komendy Policji pod koniec stycznia br. , informując o kradzieży pieniędzy, której dokonał jej syn podczas nieobecności matki w domu. Mężczyzna wyważył drzwi mieszkania, ukradł schowane oszczędności i popijając piwo czekał na powrót matki. Ta wyprosiła syna z mieszkania i postanowiła zgłosić sprawę Policji. Okazało się, że to już kolejny raz, kiedy syn zachował się tak wobec matki. Funkcjonariusze 4 lutego br. na ulicy Dworcowej w Olsztynie zatrzymali mężczyznę. 23-letni Mateusz K został przewieziony do policyjnego aresztu.
Do przestępstw dochodziło na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku w jednym z opuszczonych budynków przy ulicy Artyleryjskiej. Sprawca kradł z wnętrza pustostanu miedziane elementy oraz przewody elektryczne. Pozyskane w nielegalny sposób mienie 23-latek sprzedawał w olsztyńskich skupach złomu, a pieniądze przeznaczył na alkohol.Mateusz K. złożył obszerne zeznania i przyznał do zarzucanych mu czynów.
Za kradzieże i włamanie kodeks karny przewiduje karę nawet 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był już w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko mieniu.
Źródło: KWP Olsztyn