Na sygnale

Przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Stracili prawa jazdy

Policjanci olsztyńskiej drogówki zatrzymali prawa jazdy trzem kierującym, którzy nie zważając na bezpieczeństwo swoje i pozostałych uczestników ruchu drogowego jechali w terenie zabudowanym z prędkością ponad 100 km/h.

Funkcjonariusze przypominają, że jazda z nadmierną prędkością jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Mimo licznych apeli o rozważną jazdę, w dalszym ciągu zdarzają się kierowcy, którzy w rażący sposób łamią obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Tak więc kontrole prędkości są ważnym elementem w poprawie bezpieczeństwa na naszych drogach i służą jednocześnie zmianie przyzwyczajeń kierowców z tzw. ciężką nogą.

Wczoraj (18.03.2019) policjanci Wydziału Ruchu Drogowego pod lupę wzięli prędkość kierowców jadących ulicą Armii Krajowej w Olsztynie. W zaledwie pół godziny podczas stacjonarnego pomiaru prędkości funkcjonariusze zatrzymali trzech kierowców, którzy za nic mieli ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym. Kierowcom w wieku od 21 do 30 lat za jazdę z prędkością ponad 100 km/h w obszarze zabudowanym gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h funkcjonariusze drogówki zatrzymali prawa jazdy.

Zatrzymane przez policjantów prawa jazdy zostaną przesłane do właściwego starosty, który wyda formalną decyzje administracyjną o zatrzymaniu dokumentu na podstawie której mężczyźni pożegnają się z kierownicą na okres trzech miesięcy. W przypadku, gdy kierowca któremu zatrzymano prawo jazdy ponownie wsiądzie za kierownicę, może mu grozić wydłużenie zakazu kierowania do 6 miesięcy. Kolejną karą niestosowania się do zakazu kierowania jest zupełne cofnięcie uprawnień, które odzyskać można poprzez przejście procedury ponownych szkoleń i egzaminów.

Źródło: KMP Olsztyn (rp)

Komentarz

  1. Kary są zbyt niskie za takie rzeczy – odebranie prawa jazdy nie powstrzyma takich ludzi przed wsiadaniem znowu do auta, bo oni świadomie przecież łamią przepisy. Ale np. 1000 zł za każde przekroczenie o 10 km/h już tak. Jadą Polacy do Skandynawii czy UK i pilnują przepisów aż miło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*