Na sygnale

Najpierw pił wódkę ze swoim znajomym, później ukradł mu samochód i spowodował kolizję drogową

10 lat pozbawienia wolności grozi 22-letniemu Grzegorzowi R. Olsztynianin najpierw pił wódkę ze swoją ofiarą, później ukradł mu samochód z dokumentami , a na koniec mając prawie promil alkoholu w organizmie spowodował kolizję drogową.

8 kwietnia br. emerytowanego mieszkańca jednego z olsztyńskich osiedli odwiedził znajomy. Po ok. dwu godzinnym spotkaniu do jego mieszkania zapukał 22- letni Grzegorz R. Nieznany emerytowi mężczyzna oświadczył, że chce kupić samochód i dowiedział się, że pod wskazanym adresem mieszka chętny pozbycia się swojego VW Golfa.

Właściciel mieszkania zaprosił Grzegorza R. do pokoju i poczęstował alkoholem. 22-latek przedstawił swoją ofertę kupna na raty VW Golfa. Emeryt najpierw wycenił swój pojazd na kwotę 1500 zł, po czym oświadczył, że nie ma zamiaru się go pozbywać. Po około dwu godzinnej rozmowie i wspólnym piciu alkoholu, znajomy i Grzegorz R. opuścili mieszkanie. Pół godziny później 22-latek ponownie zapukał do drzwi emeryta, po to aby dalej kusić właściciela VW Golfa do sprzedaży.

W pokoju, w którym mężczyźni pili alkohol, emerytowany olsztynianin miał reklamówkę, w której schowane były min. papierosy, zapalniczka i saszetka z kluczykami oraz dokumentami pojazdu, które to właściciel pokazywał Grzegorzowi R. Około godziny 16 po wspólnym piciu alkoholu i nieudanej transakcji właściciel mieszkania pożegnał gościa i położył się spać. Późnym wieczorem obudził się i kiedy chciał wyciągnąć z reklamówki zapalniczkę zauważył brak saszetki, kluczyków i dokumentów od swojego pojazdu. Natychmiast wyszedł na podwórze i stwierdził, że ktoś ukradł mu samochód. Kilkadziesiąt minut później powiadomił o tym fakcie olsztyńskich funkcjonariuszy.

Tego samego dnia policjanci z Komendy Miejskiej Policji około godziny 16.30 przeprowadzili interwencję na miejscu kolizji drogowej, której sprawcą był Grzegorz R. Na skrzyżowaniu ulic Poprzecznej i Zientary Malewskiej 22-latek jadąc bez wymaganych uprawnień, skradzionym wcześniej VW Golfem uderzył w tył poprzedzającej go Skody Octavia. Mający prawie promil alkoholu w organizmie olsztynianin próbował uciec z miejsca kolizji, został jednak zatrzymany przez pasażera skody

Grzegorz R. najpierw trafił do szpitala a następnie do policyjnego aresztu, po tym jak pokrzywdzony emeryt zgłosił kradzież swojego pojazdu.

Wczoraj znany olsztyńskim policjantom Grzegorz R. przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Teraz grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności. Olsztynianin musi się również liczyć z tym, że nie uniknie odpowiedzialności za spowodowanie kolizji i prowadzenie pojazdu bez uprawnień.

Nieuniknione, że wkrótce Grzegorzowi R. zostaną przedstawione kolejne zarzuty. Funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie prowadzą przeciwko niemu inne postępowanie. W minioną noc sylwestrową 22-latek w podobny sposób ukradł innemu olsztynianinowi Renault o wartości ok. 3000 zł.

 

Źródło: KMP Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*