Na sygnale

Kierowca sam chciał wymierzyć sprawiedliwość na drodze

Kilka dni temu w Olsztynie na skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej z Limanowskiego pewnemu mężczyźnie puściły nerwy. Kierowca osobowego opla, z jakiegoś powodu zdenerwował się na kierowcę mitsubishi i po dojechaniu do najbliższego skrzyżowania, postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość.

Mężczyzna wysiadł ze swojego auta i podszedł do pojazdu, którego kierowca wzbudził w nim agresję. Po krótkiej wymianie zdań kierowca z opla uderzył w twarz kierowcę mitsubishi, a następnie zaczął szarpać za drzwi pojazdu. Po chwili agresor odpuścił, wrócił do swojego auta i odjechał.

O zdarzeniu policjantów poinformował poszkodowany kierowca mitsubishi. Do zdarzenia doszło na monitorowanym skrzyżowaniu, dzięki czemu ustalenie właściciela opla zajęło niewiele czasu. Już wiadomo, że sprawcą zamieszania jest mieszkaniec Olsztyna, który w najbliższym czasie będzie musiał wytłumaczyć się ze swojego zachowania.

Policjanci przypominają, że każdy uczestnik ruchu drogowego ma takie same prawa. Każdy kierowca jest zobowiązany do przestrzegania przepisów w takim samym zakresie bez względu na posiadane predyspozycje do kierowania pojazdami. Kierowcy wymierzający sprawiedliwość samodzielnie mogą się narazić na odpowiedzialność karną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*