Wiadomości

Cztery firmy złożyły swoje oferty na przebudowę Hali Widowiskowo-Sportowej Urania

Modernizacja wysłużonego, ponadczterdziestoletniego obiektu jest jednym z najbardziej wyczekiwanych zadań. Wkrótce zapadnie decyzja w sprawie wyboru wykonawcę prac. Na ich realizację zostało zapisane niemal 174,9 mln złotych. Spośród czterech oferentów najniższą cenę za realizację inwestycji przedstawiła spółka Mirbud. Jednak oczekiwana kwota przewyższa tę zaplanowaną o ok. 20 mln złotych – to prawie 194,7 mln zł.

Kolejną kwotą było prawie 211,6 mln złotych – ofertę złożyło konsorcjum, którego liderem jest ALSTAL Grupa Budowlana. Unibep SA oczekuje za zrealizowanie prac 224,9 mln zł, natomiast Budimex SA – prawie 238,7 mln złotych.

Wszyscy oferenci zadeklarowali m.in. dodatkowy, 36-miesięczny okres rękojmi ponad minimalne 60 miesięcy, wykonanie nowej kopuły hali oraz 96-miesięczną gwarancję i serwis urządzeń technologicznych, np. wentylacji, klimatyzacji, instalacji lodowiska czy systemów przeciwpożarowych.

Teraz oceną złożonych ofert zajmie się komisja przetargowa. Po zakończeniu jej prac zostanie podjęta decyzja co do dalszej ścieżki postępowania.

Wizja nowej Uranii została wskazana w ogólnopolskim konkursie architektonicznym w marcu 2016 roku. W głównej bryle zlokalizowane ma być wielofunkcyjne boisko, wykorzystywane m.in. w rozgrywkach siatkarskich, piłki ręcznej, koszykówki, tenisa ziemnego, tenisa stołowego, badmintona, futsalu, boksu. Będzie zlokalizowane niżej, niż obecne, a widownia ma liczyć 4045 miejsc.

Z tą bryłą połączona będzie kolejna, mniejsza. A w niej m.in. sala treningowo-rozgrzewkowa z miejscami na widowni dla 500 osób, sala podnoszenia ciężarów, judo, siłownia oraz zaplecze sanitarno–szatniowo-rehabilitacyjne z pomieszczeniami dla zawodników, sędziów, trenerów, cheerleaderek. Poza przebudową hali w projekcie ujęta została budowa lodowiska zewnętrznego i parkingu podziemnego.

Na przebudowę Uranii przyznane zostało unijne dofinansowanie w wysokości ponad 131 mln złotych.

Źródło: UM Olsztyna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*