Na sygnale

Aby uniknąć odpowiedzialności za kradzież, zaproponował policjantom 500 zotych

Olsztyńscy policjanci zatrzymali 49-letniego Roberta P. oraz 25-letniego Łukasza P. Podczas kontroli drogowej mężczyźni mieli w swoim pojeździe ponad 180 litrów oleju napędowego.

Jak się okazało, paliwo pochodziło z kradzieży. W rozmowie z policjantami mężczyźni przyznali, że pracując jako kierowcy ciężarówek przy budowie galerii handlowej codziennie spuszczali po 5 litrów oleju napędowego. Aby uniknąć odpowiedzialności za popełnione przestępstwo jeden z nich zaproponował policjantom 500 złotych. Obaj trafili do policyjnego aresztu.

W poniedziałek kilka minut po godzinie 5.00 na ulicy Tuwima policjanci z Wydziału Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę vw. Funkcjonariusze w trakcie czynności poczuli intensywny zapach paliwa. Policjanci poprosili kierowcę o otworzenie bagażnika. Tam znaleźli kilka plastikowych baniaków, a w nich 180 litrów oleju napędowego. W trakcie rozmowy z policjantami 49-letni Robert P. przyznał, że paliwo pochodzi z budowy, gdzie mężczyźni na co dzień pracują. Mężczyzna, aby uniknąć odpowiedzialności za kradzież zaproponował funkcjonariuszom 500 złotych. Obaj trafili do policyjnego aresztu.

Z ustaleń policjantów wynika, że podejrzani pracując, jako kierowcy ciężarówek przy budowie galerii, codziennie na koniec pracy spuszczali po 5 litrów oleju napędowego do baniek. 49-letni Rober P. usłyszał zarzut kradzieży paliwa i przekupstwa funkcjonariusza publicznego. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast 25-letniemu Łukaszowi P. za kradzież grozi 5 lat więzienia.

Informacja: KWP Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*