Policjanci zatrzymali mężczyznę, który butelką po piwie rzucił w jadący autobus. W rezultacie Zbigniew H. wybił przednią szybę pojazdu. Straty jakie spowodował oszacowano na 3 tysiące złotych.
Do zdarzenia doszło dziś około godziny 1.20. Wtedy do oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie odebrał zgłoszenie o zniszczeniu mienia. Zgłaszający powiadomił go, że jakiś mężczyzna wybił szybę w autobusie. Na miejsce pojechał patrol, który ustalił, że 41-letni Zbigniew H. wracał do domu autobusem komunikacji miejskiej. Najwidoczniej alkohol, który wcześniej pił mężczyzna sprawił, że stracił on orientacje w terenie. 41-latek pomylił przystanki autobusowe i tak zamiast na Gutkowie wysiadł na Redykajnach.
Niestety nim zorientował się w sytuacji było już za późno bo autobus odjechał. Na nic zdały się jego wołania ponieważ kierowca go nie słyszał. Niestety rozwścieczony mężczyzna musiał kontynuować podróż pieszo. Gdy zobaczył wracający autobus i kierowcę, który nie zatrzymał się by go zabrać ten w przypływie złości rzucił pustą butelką po piwie w przednią szybę pojazdu, którą rozbił. Straty przewoźnik oszacował na 3 tysiące złotych.
41-latek nie wrócił do domu. Został zatrzymany przez kierowcę autobusu, który następnie powiadomił policję. Resztę nocy mężczyzna spędził w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwiał funkcjonariusze przedstawili mu zarzuty, do których się przyznał. Teraz czeka go sprawa w sądzie. Może mu grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Informacja: KWP Olsztyn
