Wstępne podsumowanie sytuacji na drogach regionu podczas Świąt Wielkanocnych
Mniej wypadków, zabitych i rannych niż rok temu, tak wstępnie można podsumować sytuację na drogach Warmii i Mazur. Pomimo tragicznych statystyk w kraju, w naszym regionie w 9 wypadkach, do których doszło od piątku, zginęła tylko 1 osoba, a 10 zostało rannych. Dzisiaj ostatni dzień świątecznego weekendu, przed nami powroty. – Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Pamiętajmy o zachowaniu ostrożności, koncentracji i zwracaniu uwagi na innych użytkowników ruchu – apelują policjanci.
Policyjne działania „Bezpieczny weekend – Wielkanoc” rozpoczęły się już od piątku. Policjanci w radiowozach nieoznakowanych z wideorejestratorami i oznakowanych z laserami mierzącymi prędkość nadzorują ruch na drogach województwa. Szczególną uwagę skupiają na przekroczeniach prędkości, co więcej, nikt nie może liczyć na pobłażliwość w tej kwestii. Corocznie nadmierna prędkość jest główną przyczyną wszystkich wypadków. Nie warto się więc śpieszyć – oprócz uszczuplenia portfela ryzykujemy także własne i cudze życie. Policjanci kontrolują także stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów oraz czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach.
Jak do tej pory na drogach Warmii i Mazur doszło do 9 wypadków, w wyniku których tylko 1 osoba zginęła, a 10 zostało rannych. W ocenie policjantów są to zdecydowanie bezpieczniejsze święta niż rok temu, gdzie w 15 wypadkach, 3 osoby zginęły, a 26 zostało rannych.
Podczas tegorocznych świąt do najtragiczniejszego zdarzenia doszło w piątek w Giżycku. Tam na rondzie przy ulicy Kościuszki i Wodociągowej kierujący ciągnikiem 82-latek uderzył w przejeżdżającego rowerem po pasach 84-latka. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Kierujący ciągnikiem był trzeźwy.
W sobotę na drodze K-51 Lidzbark Warmiński – Kraszewo, kierująca samochodem osobowym marki BMW z nieustalonych przyczyn straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w przydrożne drzewo. Kobieta została przetransportowana przez załogę karetki pogotowia do szpitala w Bartoszycach. 26-letnia mieszkanka gminy doznała urazu miednicy i złamania kości udowej. Przez ponad 2 godziny droga w miejscu zdarzenia była częściowo zablokowana, ruch odbywał się wahadłowo.
Z kolei iławscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem rowerzysty, do którego doszło w Lubawie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 15-latek jadąc po chodniku jednośladem w pewnym momencie wjechał na oznakowane przejście dla pieszych bezpośrednio przed jadącego forda. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała 15-latka do szpitala w Iławie. Młody mieszkaniec Lubawy pozostał na obserwacji w szpitalu.
Podczas świątecznego weekendu policjanci wyeliminowali z dróg 39 nietrzeźwych kierujących. Wśród nich znalazł się 34-latek, którego zatrzymało kilku mieszkańców powiatu kętrzyńskiego. Widząc, że kierujący alfą jedzie slalomem, przekraczając oś jezdni, zwalniając i przyspieszając, nabrali podejrzeń, że osoba siedząca za kierownicą auta może być pijana. Kobieta wraz z pasażerami pojechała za kierowcą, którego zatrzymali w miejscowości Płutniki gm. Korsze. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zbadali stan trzeźwości mężczyzny. Jak się okazało, był pijany – miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Przed nami powroty. By podróż po świątecznym wypoczynku przebiegała bezpiecznie i spokojnie, kierowcy nie powinni odkładać jej na ostatnią chwilę. Wieczorem, szczególnie na głównych drogach regionu może być tłoczno. Każdy będzie chciał jak najszybciej wrócić do domu. Niestety często właśnie pośpiech jest przyczyną wypadków. Drodzy kierowcy – „noga z gazu” – zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych.
Policjanci przypominają też, że nietrzeźwi kierowcy to często ci, którzy pili nie tuż przed wyjazdem, ale np. poprzedniego dnia wieczorem. Warto pamiętać o tym, zanim wsiądziemy za „kółko”. Mając jakiekolwiek wątpliwości, co do stanu trzeźwości można podejść do najbliższej komendy policji i je rozwiać.