Na sygnale

Wpadł, gdy żebrał o pieniądze – poniesie konsekwencje za kradzież z włamaniem

Policjanci z Olsztyna zatrzymali podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednej z piwnic na terenie miasta. Sprawca wpadł w nietypowych okolicznościach. Gdy żebrał na ulicy wspólnie z dwoma kolegami, zaczepił mężczyznę prosząc o pieniądze na jedzenie. Na potwierdzenie złej sytuacji, w której się znajduje, otworzył plecak i pokazał, że ma tylko orzeszki i precelki.

Pech chciał, że mężczyzną okazał się przedstawiciel handlowy, któremu zginął taki asortyment z piwnicy. Poszkodowany połączył fakty i o swoich przypuszczeniach poinformował policjantów. Funkcjonariusze, którzy zostali wezwani na miejsce, zatrzymali mężczyzn i przewieźli ich do aresztu. Po ich wytrzeźwieniu, policjanci ustalili, że sprawcą jest Rafał R. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 10.

W ubiegły piątek do oficera dyżurnego Komendy Miejskiej w Olsztynie zadzwonił, mężczyzna, który poinformował go, że na ulicy Wilczyńskiego zaczepiło go trzech mężczyzn prosząc o pieniądze na jedzenie. Jeden z nich, na potwierdzenie swojej złej sytuacji, otworzył plecak i pokazał, że ma tylko orzeszki i precelki, nic poza tym. To właśnie asortyment zainteresował mężczyznę, ponieważ dokładnie takim samym handluje. W trakcie rozmowy mężczyzn, do handlowca zadzwoniła córka, która powiedziała mu, że ktoś włamał się do ich piwnicy i ukradł rower oraz paczki orzeszków i precelków. Mężczyzna połączył fakty i o swoich przypuszczeniach poinformował policjantów. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zgłoszenia zatrzymali trzech mężczyzn.

Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani. Jednemu z nich, 31-letniemu Rafałowi R. policjanci przedstawili zarzut kradzieży z włamaniem. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Powiedział, że wyłamał deskę w drzwiach, zerwał kłódkę, a następnie wszedł do środka i ukradł rower oraz artykuły spożywcze. Sprawca motywował swoje zachowanie alkoholem i głodem. Wartość strat właściciel oszacował na 1350 złotych.

Teraz za popełnione przestępstwo Rafałowi R. grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Informacja: KWP Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*