Warmia i Mazury – nowe spojrzenie na inwestycje
Podczas debaty „Duży biznes w małym mieście”, która odbyła się dzisiaj (14 marca 2016 roku) w warszawskiej redakcji pisma „Puls Biznes”, wzięli udział samorządowcy oraz przedsiębiorcy z Warmii i Mazur.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. samorządowcy i biznesmeni z województwa warmińsko-mazurskiego. Wśród zaproszonych gości był marszałek Gustaw Marek Brzezin, a także Wojciech Dereszewski, wójt gminy Kurzętnik oraz Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku, zaś przedsiębiorców reprezentował Zbigniew Wiśniewski, dyrektor lubawskiej firmy Szkłomal. W dyskusji, którą prowadził Łukasz Koryncki, z-ca redaktora naczelnego Pulsu Biznesu, wzięli również udział Łukasz Czajkowski z Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej oraz Sławomir Majman, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Zebrani goście zastanawiali się, co sprawia, że inwestycja zostaje umiejscowiona w danym, a nie innym, regionie oraz jakie czynniki są brane pod uwagę przy wyborze lokalizacji. Dyskutowali też o tym, jak powinna wyglądać współpraca z inwestorem. Sławomir Majman, prezes PAIiIZ, przekonywał, że choć nie każdą inwestycję można zrealizować wszędzie, to małe miasta też mogą stać się obiektem zainteresowania wielkiego biznesu.
– Z ostatniego podsumowania zakończonych inwestycji prowadzonych przez PAIiIZ wynika, że z ponad 400 inwestycji 18 umiejscowionych jest właśnie w małych miejscowościach – wyliczał.
Przedstawiciele samorządów zaznaczali, że ważne jest zarówno wykorzystanie naturalnych atutów terenu, jak i wzmacnianie swojej pozycji przez budowę odpowiedniej infrastruktury, np. lotniska oraz wspieranie silnych branż regionalnych.
– Region Warmii i Mazur jest znany jako piękny turystycznie, co zresztą podkreśliliśmy akcją Mazury Cud Natury. Jednak od pewnego czasu promujemy się też gospodarczo i chcemy prezentować masz zrównoważony rozwój – mówił Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. – To się sprawdza – nasi przedsiębiorcy się rozwijają, pojawiają się nowi inwestorzy. Zmienia się też postrzegania regionu, który teraz kojarzy się nie tylko z przyrodą, ale i z gospodarka. Chcemy nie tylko zatrzymać mieszkańców u siebie, lecz też przyciągnąć ludzi z innych regionów, pokazując im, że tu można połączyć prowadzenie biznesu z wysoką jakością życia.
Czym zachęcają inwestorów warmińsko-mazurskie gminy i miasta? – Mamy podstrefę ekonomiczną, technopark, gdzie działają nowoczesne firmy pokazujące, że na Warmii i Mazurach można prowadzić nowoczesny biznes – wyliczał Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. – Prowadzimy nawet inwestora za rękę do zakończenia procesu inwestycyjnego, czasem pośrednicząc w rozmowach z urzędem pracy i szkołami, na temat kształcenia przyszłych pracowników.
Z kolei Wojciech Dereszewski przedstawiał walory inwestycyjne gminy Kurzętnik. – Mamy system wsparcia biznesu i ulgi podatkowe, z których można korzystać nawet przez 10 lat. Do tego dochodzi infrastruktura, czyli sieć wodociągowa, drogi, sieć szerokopasmowa. Podkreślone zostało również znaczenie kapitału ludzkiego, jako bardzo istotnego czynnika rozwoju.
– Uczymy się, jak być dobrymi profesjonalnymi urzędnikami, którzy potrafią zarazić inwestora wizją rozwoju miasta.
Taka strategia zdaje egzamin, czego dowodem jest wybór Kurzętnika, jako miejsca nowej inwestycji firmy Szkłomal z Lubawy, świadczącej od ponad 20 lat kompleksowe usługi szklarskie.
– W Lubawie mamy problem z ludźmi, bo na ponad 10 tys. mieszkańców jest 8 tys. miejsc pracy. Wybudować fabryki i postawić linie produkcyjne to żaden problem, pozostaje jeszcze kwestia tego, kto ma je obsłużyć – wyjaśnia Zbigniewa Wiśniewski, dyrektor Szkłomalu.