W pracy spędzamy średnio 8 godzin dziennie (czasami nawet dłużej, szczególnie gdy prowadzimy własną firmę). To naprawdę dużo czasu – tym bardziej powinno nam zależeć, by warunki naszej pracy były jak najbardziej komfortowe i pozwalały nam koncentrować się na obowiązkach, a nie na bólu mięśni czy oczu.
Jeszcze nie tak dawno temu termin „choroby zawodowe” kojarzył się raczej z zatrudnieniem w przemyśle, szczególnie ciężkim. Jeśli środki ochrony były niewystarczające (lub nie było ich wcale, co jeszcze niedawno zdarzało się bardzo często), to pracownik narażony był na działanie szkodliwych substancji. Krótkotrwały kontakt z nimi raczej nie powodował poważnych problemów, jednak kilka czy kilkanaście lat pracy w takich warunkach prowadziło do pojawienia się poważnych chorób.
Biuro nie takie bezpieczne?
W biurach oczywiście trudno o narażenie na kontakt z niebezpiecznymi substancjami (zaszkodzić może nam co najwyżej pozostawione dawno temu mleko w lodówce), jednak należy pamiętać, że – szczególnie podczas pracy przy komputerze – często spędzamy niemal bez ruchu nawet kilka godzin. Jeśli nasze miejsce pracy nie zostało dopasowane do naszego wzrostu czy preferencji, szybko zaczniemy narzekać na bóle mięśni, a w dalszej perspektywie – na choroby kręgosłupa czy zespół cieśni nadgarstka; ten ostatni jest niezwykle pospolitą dolegliwością wśród osób, które zawodowo pracują przy komputerze.
Bóle kręgosłupa, oprócz oczywistego dyskomfortu dla pracownika i zmniejszenia jego efektywności, mogą być przyczyną zwolnień lekarskich. Żadnemu pracodawcy nie trzeba mówić, że taki stan rzeczy przekłada się bezpośrednio na straty finansowe z powodu konieczności rozdzielenia obowiązków pracownika na pozostałe zatrudnione osoby. W skrajnych sytuacjach może to być przyczyną nawet paraliżu działu lub całej firmy, jeśli zwolnienie wzięła osoba o umiejętnościach kluczowych dla prowadzenia działalności. Jak więc zadbać o zdrowie pracowników, a tym samym o kondycję firmy?
Ergonomia – słowo-klucz
Badania zlecone przez firmę FELLOWES w 2016 roku mówią, że zaledwie 57% kadry kierowniczej zdaje sobie sprawę z corocznej potrzeby oceniania stanowisk, co jest obowiązkiem pracodawcy. Raporty wskazują, że około 80% pracowników biurowych w ciągu ostatnich trzech lat cierpiało na bóle mięśni lub oczu – to oznacza bardzo dużą skalę problemu, któremu można zapobiec, na dodatek nie ponosząc znaczących kosztów w stosunku do cen „standardowego” biurowego wyposażenia.
W odpowiednie wyposażenie biurowe najlepiej zaopatrywać się w profesjonalnych sklepach, takich jak AJ Produkty, które oferują bardzo szeroki wybór mebli i akcesoriów. Pomogą nam one dostosować miejsce pracy do potrzeb pracownika lub własnych.
W pierwszej kolejności warto przemyśleć zakup odpowiedniego biurka – dobrze sprawdzają się zarówno stacjonarne biurka komputerowe, jak i ruchome (na kółkach) lub narożne. Warto rozważyć kupno droższego modelu z opcją regulowania wysokości blatu – takie rozwiązanie szczególnie docenią osoby, których obowiązki wymagają od nich długiego, często nieprzerwanego siedzenia przed komputerem. Możliwość pracy na stojąco pozwoli im zmienić pozycję, przynajmniej na jakiś czas, bez przerywania pracy. Oczywiście warto pamiętać o możliwości regulacji monitora i wybrać odpowiedni model, który pozwoli zarówno ustawić odpowiednią wysokość, jak i pochylenie ekranu.
Zdecydowanie bardziej istotną kwestią pozostaje jednak fotel biurowy – oferta tych mebli jest niezwykle szeroka. Fotele różnią się zarówno komfortem, jak i możliwością ich dostosowania do indywidualnych potrzeb (np. pod względem wysokości czy możliwości odchylania się). Warto pamiętać, że oprócz tradycyjnych foteli na kółkach, coraz popularniejsze stają się krzesła balansujące. Jeśli chcemy zaoszczędzić miejsca, to nic nie stoi na przeszkodzie, by dokupić tylko odpowiednią nakładkę na tradycyjny fotel. Ciekawym wynalazkiem są fotele siodełkowe.
Wszystkie te rozwiązania mają na celu poprawę komfortu i tym samym wydajności pracy. Dobór odpowiedniego fotela biurowego jest bardzo istotny, gdyż choroby związane z nieodpowiednią ergonomią stanowiska pracy w biurze mogą być naprawdę poważne w skutkach. Pracownicy skarżący się na bóle w końcu zapewne wylądują na zwolnieniu lekarskim, a to oznacza dla firmy straty, których można było uniknąć.
Artykuł sponsorowany
