Olsztyńscy policjanci zatrzymali 27-letniego Grzegorza B. Mężczyzna stawił się w jednym z olsztyńskich szpitali z urazem kciuka. 27-latka rozzłościła wiadomość przekazana przez pielęgniarza, że musi poczekać w kolejce. Grzegorz B. postanowił przyspieszyć swoje przyjęcie poprzez kierowanie gróźb i wulgaryzmów do pielęgniarza. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 2.
W sobotę kilka minut po godzinie 7.00 oficer dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie przyjął telefoniczną prośbę o interwencję. Do zdarzenia miało dojść w jednym z olsztyńskich szpitali. Na miejsce pojechał patrol policji. Funkcjonariusze ustalili, że do izby przyjęć przyszedł pacjent z urazem kciuka. Pielęgniarz spisał dane pacjenta i poinformował go, że musi poczekać w kolejce. To najwyraźniej rozzłościło mężczyznę. 27-letni Grzegorz B. nie chciał czekać. Zaczął grozić i wyzywać pielęgniarza. Pracownik w obawie o swoje życie i zdrowie powiadomił policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali 27-latka i przewieźli do komendy. Sprawca został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że Grzegorz B. miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, a kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzut gróźb karalnych. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 2.
Informacja: KWP Olsztyn
