Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz na swoim blogu pisze o tegorocznych inwestycjach dotyczących terenów rekreacyjnych w Olsztynie.
Wiosna coraz bliżej, a „pogodowe jaskółki” mówią, że na Wielkanoc będzie już ciepło. To ważna informacja, albowiem po zimowych przestojach trzeba się żwawo brać do roboty. A jest co robić! Właśnie podpisaliśmy umowę na wykonanie zagospodarowania brzegów Jeziora Krzywego. Zadanie brzmi naprawdę poważnie – „Budowa całorocznej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej nad Jeziorem Krzywym w Olsztynie”, a i też poważnie kosztuje, bo blisko 60 mln złotych. Jezioro Krzywe to nasz „flagowy” akwen i nie trzeba nikogo przekonywać, że należy zrobić wszystko, by zachęcał olsztynian i turystów do odwiedzania, a przedsiębiorców do inwestowania – dodaje prezydent.
Prezydent informuje, że już za kilka dni ruszą prace w Parku Podzamcze i Parku Centralnym, ponownie zacznie się ruch w strefach przedsiębiorczości nad Jeziorem Krzywym oraz wystartuje zagospodarowanie jego brzegów w rejonie plaży miejskiej i przy ulicy Jodłowej. Oj, będzie się działo!
Po latach zmażemy grzech zaniechania i przywrócimy jeziora miastu oraz wzbogacimy centrum Olsztyna o wielohektarowy obszar zieleni, zamieniając chaszcze na ogólnie dostępne parki. Że może to wyglądać ładnie, łatwo przekonać się odwiedzając zrewitalizowany fragment parku przy ul. Nowowiejskiego – pisze prezydent.
Pierwsze efekty tych działań zobaczymy już z końcem tego roku. Całość nowego rekreacyjnego oblicza Olsztyna ujrzymy z początkiem jesieni przyszłego roku, gdy zakończą się prace nad Krzywym.
Piotr Grzymowicz ma nadzieję, że będzie to wyjątkowo długa, „złota polska jesień”, która pozwoli nam bez ograniczeń korzystać z nowych urządzeń, boisk, ścieżek, promenad i lokali. Prezydent cieszy się również z tego, że przetargi wygrały polskie, sprawdzone firmy, które traktują te inwestycje jako zawodowe wyzwanie.
Źródło: grzymowicz.pl
