Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zatrzymali 4 osoby poszukiwane. Aby nie trafić do aresztu jeden z mężczyzn schował się w szafie, kolejny próbował się samookaleczyć.
Wczoraj policjanci z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego wspólnie z policjantami z Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Osób zatrzymali 4 osoby poszukiwane. Najpierw funkcjonariusze kilka minut po godzinie 10:00 podczas legitymowania zatrzymali 27-letnią Agnieszkę N. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że kobieta była poszukiwana zarządzeniem wydanym przez Sąd Rejonowy w Olsztynie do odbycia kary 15 dni pozbawienia wolności. Powód poszukiwania to trzykrotna w ciągu roku jazda bez biletów komunikacji miejskiej. Policjanci dowieźli poszukiwaną do sądu, gdzie karę aresztu zamieniono na grzywnę, ze względu na fakt, że kobieta ma małe dziecko.
Po godzinie 11:00 policjanci pojawili się w mieszkaniu 22-letniego Mateusza K. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie zarządzenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Płońsku. Sprawca w ubiegłym roku popełnił wykroczenie. Wyzwał pracowników stacji benzynowej. Mężczyzna nie odpracował zasądzonej pracy społecznej, wobec czego sąd zamienił karę na 10 dni ograniczenia wolności. Mateusz K. spędzi święta w areszcie.
Kilka minut przed południem policjanci zapukali do drzwi poszukiwanego 26-letniego Marka B. Za mężczyzną Sąd Rejonowy w Olsztynie wydał 2 listy gończe. 26-latek był poszukiwany za przestępstwo rozboju i oszustwa. Drzwi mieszkania otworzył ojciec Marka B., który poinformował, że syna nie ma w domu. Nie potrafił jednak powiedzieć, gdzie aktualnie przebywa. Policjanci weszli do domu i w jednym z pokoi zauważyli uchylone drzwi do szafy ubraniowej. Okazało się, że poszukiwany schował się tam. Mężczyzna został przewieziony do aresztu. Za kratkami 26-latek spędzi karę 3 lat pozbawienia wolności.
Do ostatniego zatrzymania doszło o godzinie 14:00. Policjanci zauważyli poszukiwanego listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Olsztynie stojącego na balkonie. Poszukiwany widząc funkcjonariuszy próbował wyskoczyć oknem znajdującym się na I piętrze budynku. Jednak przewidzieli to również nieumundurowani. Dlatego 43-letni Krzysztof W. zamknął się w swoim mieszkaniu. Policjanci weszli tam przez uchylone drzwi balkonowe. 43-latek widząc patrol próbował się samookaleczyć. Policjanci obezwładnili Krzysztofa W. Zatrzymany trafił na obserwację do szpitala. Dziś mężczyzna opuścił placówkę i trafił na 5 miesięcy do aresztu. Sprawca nagminnie lekceważył zakaz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Od 2011 roku policjanci zatrzymywali go już 7 razy, kiedy kierował autem po alkoholu.
