Intensywna i skrupulatna praca olsztyńskich policjantów doprowadziła do wyjaśnienia okoliczności „zniknięcia” ciężarówki z jednego z parkingów. Okazało się, że 29, 30 i 35-latek postanowili pojeździć autem, a następnie porzucić na jednej z posesji. Cała trójka odpowie za krótkotrwałe użycie pojazdu. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Okazało się, że 29-latek będzie odpowiadać w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia 2022 roku. Wtedy to do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wpłynęła informacja o kradzieży wywrotki o wartości 20 tysięcy złotych na terenie miasta. Już tego samego dnia policjanci odnaleźli porzuconą, skradzioną ciężarówkę na jednej z opuszczonych posesji w gminie Bartąg. Auto wróciło do prawowitego właściciela. Na tym jednak praca funkcjonariuszy nie zakończyła się.
Olsztyńscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu wyjaśnili okoliczności w jakich doszło do zniknięcia pojazdu ciężarowego. W trakcie czynności policjanci dotarli do trzech mieszkańców Olsztyna mających związek ze zdarzeniem. Okazało się, że tego dnia 29, 30 i 35-latek postanowili zabrać auto z parkingu. Pojazd był otwarty, a w kabinie znajdowały się kluczyki. Po krótkiej przejażdżce mężczyźni porzucili ciężarówkę.
29 i 30-latek usłyszeli już zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu, do których się przyznali. Kodeks karny w tym przypadku przewiduje karę do 5 lat pozbawieni wolności. Okazało się, że trzeci ze sprawców odbywa już karę pozbawienia wolności za popełnione w przeszłości inne przestępstwo. Z kolei 29-latek będzie odpowiadał w warunkach recydywy, ponieważ był już karany za podobne przestępstwa. Grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn (aj/kh)
