Na sygnale

Policjanci zatrzymali sprawcę trzech rozbojów

Olsztyńscy wywiadowcy zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o rozbój. Mirosław Sz. jednej nocy w przeciągu 30 min. popełnił dwa przestępstwa. Pierwsze w jednym ze sklepów, gdzie po tym , jak szarpał ekspedientkę żądając pieniędzy, ukradł jej telefon. Drugie na stacji paliw, gdzie wybił szybę w aucie i próbował ukraść telefon znajdującej się tam kobiecie. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że 57-latek jest także odpowiedzialny za użycie gazu łzawiącego wobec pracownicy sklepu nocnego, z którego chciał ukraść alkohol. Materiał zebrany przez policjantów pozwolił na to, by sąd tymczasowo aresztował Mirosława Sz. na trzy miesiące. Teraz może mu grozić kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Olsztyńscy policjanci 29 września br. zatrzymali mężczyznę, który w przeciągu 30 minut popełnił dwa przestępstwa. Najpierw około godziny 21.30 w jednym ze sklepów spożywczych na ul. Pstrowskiego dwóch mężczyzn kupiło alkohol. W pewnym momencie jeden z nich dostał się za ladę i zaczął szarpać ekspedientkę . Sprawca żądał, by oddała mu wszystkie pieniądze z kasy. Gdy kobieta tego nie zrobiła napastnik zabrał jej telefon komórkowy, a następnie uciekł. Mężczyźni pojechali osobowym oplem na stację benzynową znajdującą się przy ul. Wyszyńskiego. Około godziny 22.00 ten sam sprawca podszedł do jednego z zaparkowanych tam aut, w którym siedziała kobieta. Mężczyzna wybił szybę w samochodzie, po czym próbował ukraść poszkodowanej telefon. Podejrzany został spłoszony przez znajomego kobiety.

Wezwani na miejsce policjanci ustalili, co się stało i kto miał się tego dopuścić. Funkcjonariusze rozpytali poszkodowaną i świadków o wygląd sprawcy. Podczas patrolowania pobliskiego terenu zatrzymano trzech mężczyzn. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. To 57- letni Mirosław Sz. okazał się sprawcą tych przestępstw.

Podczas przesłuchania policjanci ustalili, że Mirosław Sz. 21 września br. na ulicy Orłowicza w jednym ze sklepów nocnych użył gazu łzawiącego wobec ekspedientki. Mężczyzna próbował ukraść alkohol jednak celu nie osiągnął, ponieważ został spłoszony przez alarm.

57-latek został przesłuchany przez prokuratora i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mężczyzna był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa oraz odbywał karę pozbawienia wolności. Dwaj jego kompani zostali przesłuchani w charakterze świadków i zwolnieni.

Kodeks karny za rozbój przewiduje karę nawet 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Źródło, fot.: KWP Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*