Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj około godziny 14.00 w Olsztynie. Policjanci z olsztyńskiej drogówki, pracujący na miejscu kolizji drogowej przy ulicy Partyzantów, usłyszeli w radiostacji komunikat o zaistniałej na ul. Narutowicza kradzieży pieniędzy.
Oficer dyżurny olsztyńskiej komendy podał wszystkim patrolom policyjnym informację, szczegółowo opisując wygląd zewnętrzny sprawcy kradzieży. Policjanci zorientowali się, że przed chwilą tuż obok radiowozu przeszedł mężczyzna, który odpowiadał rysopisowi podejrzewanego o popełnienie tego przestępstwa. Funkcjonariusze zauważyli, że sprawca wsiadł do autobusu komunikacji miejskiej, który jechał w kierunku dworca głównego.
Policjanci natychmiast pojechali w to właśnie miejsce, gdzie zatrzymali wysiadającego z autobusu mężczyznę. Podejrzewany, to mieszkaniec Olsztyna – 35-letni Artur U. Na miejsce przyjechał pokrzywdzony, który potwierdził, że to właśnie ta osoba przed kilkoma minutami ukradła jego pieniądze. Pokrzywdzony poinformował policjantów, że został zaczepiony na ulicy przez nieznajomego, który zapytał czy ma rozmienić 100 złotych. Chcąc pomóc mężczyźnie, uprzejmy przechodzień wyjął plik pieniędzy, które podejrzany wyrwał mu z rąk i uciekł z miejsca zdarzenia. Skradziona kwota to 440 złotych.
Mężczyzna podczas zatrzymania nie stawiał oporu i nie kwestionował swojej winy. Sprawca wyznał, że część skradzionych pieniędzy wydał już na papierosy. Mężczyzna w chwili popełnienia przestępstwa znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Dziś sprawca zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut kradzieży. Grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn
