Na sygnale

Policja zatrzymała trzech sprawców kradzieży części samochodowych

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie oraz policjanci z posterunku w Dywitach zatrzymali trzech sprawców kradzieży. Według ustaleń śledczych 34-letni Marcin W., 31-letni Piotr K. oraz 25-letni Mateusz I. działając wspólnie i w porozumieniu 23 stycznia br. ukradli części samochodowe z prywatnej posesji na terenie gminy Jonkowo.

25 stycznia br. właściciel posesji postanowił sprawę zgłosić w komendzie w Olsztynie, jednak zanim to zrobił pojechał do skupu złomu znajdującego się przy ulicy Metalowej. Kiedy pokrzywdzony rozglądał się za częściami samochodowymi odnalazł swoje skradzione przedmioty. O powyższym fakcie właściciel skradzionych części powiadomił policjantów, którzy przyjechali do skupu. Funkcjonariusze zabezpieczyli rzeczy pochodzące z przestępstwa.

W wyniku zgromadzonych materiałów dowodowych policjanci wytypowali i zatrzymali 3 sprawców kradzieży. Dwóch z nich próbowało uciekać, jednak zostali zatrzymani. Jak się okazało na parkingu w aucie jednego ze sprawców siedział kolejny podejrzany. W bagażniku samochodu policjanci ujawnili i zabezpieczyli około 200 kg części samochodowych. Cała trójka została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu.

W trakcie przesłuchania okazało się, że mężczyźni 25 stycznia br. wrócili w miejsce popełnienia przestępstwa i ponownie z posesji pokrzywdzonego ukradli części samochodowe. Były to części zabezpieczone przez policjantów w bagażniku auta. Mienie w całości odzyskano i przekazano właścicielowi, który oszacował straty na 4000 złotych. Natomiast sprawcy za skradzione przedmioty uzyskali na skupie złomu ponad 800 złotych. Cała trójka złożyła obszerne wyjaśnienia i przyznała do zarzucanych im czynów.

Marcin W. oraz Piotr K. byli już w przeszłości karani za podobne przestępstwa. Pierwszy ze sprawców odsiedział także karę 8 lat pozbawienia wolności w jednostkach penitencjarnych. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KWP Olsztyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*