Na sygnale

Policja zatrzymała sprawców włamań do kościelnych skarbonek

Policjanci z Wydziału Mienia Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zatrzymali dwóch sprawców. Jak ustalili funkcjonariusze, 29-letni Łukasz P. oraz 19-letni Hubert W. działając wspólnie i w porozumieniu przez kilka dni dokonali kradzieży i kradzieży z włamaniem do olsztyńskich kościołów.

Podejrzani celowali głównie w kościelne skarbonki, skąd w sumie mieli ukraść około tysiąca złotych. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 10.

Funkcjonariusze zwalczający przestępczość przeciwko mieniu z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zatrzymali dwóch mężczyzn. 29-letni Łukasz P. oraz 19-letni Hubert W. działając wspólnie i w porozumieniu od 14 do 18 stycznia br. mieli dokonać kilku kradzieży i kradzieży z włamaniem do olsztyńskich kościołów. Jak ustalili policjanci, sprawcy działali w ten sam sposób. Mężczyźni z kościołów kradli głównie pieniądze ze skarbonek.

Do pierwszej kradzieży z włamaniem doszło 14 stycznia w kościele przy ulicy Bałtyckiej. Mężczyźni poprzez wybicie szyby w drzwiach wejściowych dostali się do budynku, skąd ukradli 300 złotych, które znajdowały się w skarbonkach. Do kolejnego zdarzenia doszło tego samego dnia w kościele na Nagórkach. Tym razem łupem sprawców stał się projektor wart 5 tysięcy złotych. Do trzeciego zdarzenia doszło następnego dnia. Łukasz P. i Hubert W. dokonali kradzieży z włamaniem do kościoła znajdującego się przy ulicy Żytniej. W tym przypadku sprawcy opróżnili 2. skarbonki, w których znajdowało się 200 złotych. Do ostatniego zdarzenia doszło 18 stycznia w kościele przy ulicy Pana Tadeusza. Mężczyźni wyciągnęli gotówkę z dwóch skarbonek, a jedną wyrwali, czym narazili parafię na straty w wysokości około 450 złotych.

Policjanci pracujący nad tymi sprawami przedwczoraj zatrzymali obu sprawców. Łukasz P. oraz Hubert W. usłyszeli zarzuty kilku kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Mężczyźni przyznali się do wszystkich przestępstw i złożyli obszerne wyjaśnienia.

Kodeks karny za te przestępstwa przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 10.