Zarzut kradzieży usłyszał 43-letni Michał D. Mężczyzna, zatrudniony jako podwykonawca, z pomieszczenia, które remontował ukradł elektronarzędzia o wartości 2 tys. zł. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. W przeszłości sprawca nie był karany. Kodeks karny za powyższe przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Do kradzieży doszło w czasie długiego weekendu majowego br. Przedsiębiorca, który otrzymał zlecenie remontu hali produkcyjnej na terenie Olsztyna, zatrudnił podwykonawców, by terminowo wywiązać się z kontraktu. Jednym z nich był świadczący usługi budowlane 43-letni Michał D. Mężczyzna zrealizował powierzoną pracę i otrzymał stosowne wynagrodzenie. Jednak zapłata okazała się być niewystarczająca dla 43-latka, który z miejsca budowy ukradł elektronarzędzia.
O kradzieży młota elektrycznego i szlifierki funkcjonariuszy powiadomił przedsiębiorca, który wycenił sprzęt na 2 tys. zł.
Funkcjonariusze z olsztyńskiej komendy, mając zgromadzony materiał dowodowy, w środę 4 czerwca br. zatrzymali podejrzanego Michała D. W mieszkaniu 43-latka policjanci zabezpieczyli skradzione przedmioty. Wczoraj mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał do zarzucanego mu czynu. Sprawca nie był w przeszłości karany. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Olsztyn
