Na sygnale

Okradli 78-letnią kobietę na tzw. szklankę wody

Policjanci z Mrągowa poszukują kobiety i mężczyzny, którzy na terenie gminy Piecki pod pozorem sprzedaży dywanu okradli 78-letnią kobietę. Starsza pani niczego nie podejrzewając wpuściła ich do domu. Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. Złodzieje stosują różne metody, aby wyłudzić, bądź ukraść pieniądze.

Mrągowscy policjanci poszukują kobiety i mężczyzny, którzy w jednej z wsi w gminie Piecki okradli 78-letnią kobietę. Do zdarzenia doszło wczoraj. Funkcjonariusze w rozmowie ze zgłaszającą ustalili, że tego dnia straciła ona 2500 złotych. 78-latka powiedziała, że do drzwi domu zapukała nieznana jej para. Zaoferowali jej kupno dywanu.

Kobieta zaprosiła ich do wnętrza mieszkania. Po chwili negocjacji starsza kobieta zgodziła się dokonać zakupu. Dlatego przeszła do oddzielnego pokoju po pieniądze. Tym samym nieumyślnie wskazując, gdzie może trzymać większą ilość gotówki. Po zapłaceniu określonej kwoty, kobieta została poproszona przez mężczyznę o szklankę wody. W czasie gdy nalewała wodę, przestępcy splądrowali miejsce, gdzie trzymała pieniądze. Dopiero po ich wyjeździe starsza pani zorientowała się, że straciła 2500 złotych. Policjanci wykonują wszelkie niezbędne czynności mające na celu ustalenie tożsamości kobiety i mężczyzny.

Policjanci apelują do wszystkich osób, które posiadają informacje na temat wymienionej pary lub miejsca ich pobytu, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Mrągowie lub najbliższą jednostką policji.

Ponadto policjanci proszą o zachowanie rozsądku w kontaktach z nieznajomymi, którzy niejednokrotnie wykorzystujących ludzką ufność, otwartość i szczere intencje.

Pamiętajmy, że pomysłowość i przebiegłość oszustów, czy złodziei jest nieograniczona. Pod pozorem nieszczęścia, nadzwyczajnej okazji, podając się za krewnych, pracowników społecznych, urzędników lub funkcjonariuszy publicznych, wprowadzają w błąd swoje ofiary, zyskują ich zaufanie i okradają.

Źródło: KWP Olsztyn (dk/rj)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*