Na sygnale

Oblał twarz żony gorącą zupą, bo ta go zdenerwowała

Policyjny dozór z obowiązkiem stawiennictwa w komendzie. Taka kara spotkała 45-letniego Pawła S. Mieszkaniec Olsztyna zdenerwował się na żonę więc oblał ją gorącą zupą w twarz. Kobieta pozostaje na obserwacji w szpitalu. U pokrzywdzonej lekarz stwierdził poparzenia 2 stopnia. Kodeks karny za uszkodzenie ciała przewiduje karę do lat 2.

Do zdarzenia doszło w nocy z 29 na 30 października br. Według ustaleń policjantów wynika, że mąż i żona znajdowali się w kuchni. W pewnym momencie między małżeństwem wywiązała się kłótnia. Mężczyzna tak się zdenerwował na żonę, że chwycił za garnek w którym znajdowała się gorąca zupa i wylał ją na jej twarz. Kobieta na 2 dzień zgłosiła się do szpitala. Tam lekarz dyżurny stwierdził poparzenia 2 stopnia. O całej sprawie dowiedzieli się policjanci, którzy 31 października br. zatrzymali 45-letniego Pawła S. Sprawca został osadzony w policyjnej celi.

Mieszkaniec Olsztyna złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał do zarzucanych mu czynów. 45-latek nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. 1 listopada br. prokurator zastosował wobec Pawła S policyjny dozór. Kodeks karny za przestępstwo uszkodzenia ciała przewiduje karę 5 lat pozbawienia wolności

Informacja, fot.: KMP Olsztyn