Szczycieńscy policjanci przez kilka godzin pracowali przy zabezpieczeniu przewróconej cysterny z gazem. Pojazd z tym niebezpiecznym ładunkiem przewrócił się na poboczu drogi między Szymankami a Wielbarkiem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Paliwo nie wyciekło z cysterny. Pojazd przewoził ponad 16 tysięcy litrów butanu. Teraz policjanci ustalają przyczyny tego zdarzenia drogowego.
Chwilę grozy przeżył w piątkowe popołudnie kierowca DAFa, którego pojazd na odcinku drogi krajowej nr 57 między miejscowościami Szymanki i Wielbark, zjechał na pobocze drogi i przewrócił się.
Oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki po otrzymaniu zgłoszenia, że w rowie leży cysterna z paliwem skierował na miejsce policjantów oraz powiadomił wszystkie służby, które potrzebne są do zabezpieczenia takiego zdarzenia
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, nie stwierdzili na szczęście wycieku paliwa z cysterny. W zbiorniku przewożonych było ponad 16 tysięcy litrów gazu butan.
Policjanci natychmiast wprowadzili objazdy, po to aby nikt niepowołany nie znalazł się w pobliżu przewróconego pojazdu.
Jak tłumaczył kierowca DAFa, zjechał na pobocze aby uniknąć zderzenia z jadącym z przeciwka nieprawidłowo, innym samochodem ciężarowym.
Kierowcy cysterny nic się nie stało. Upadek pojazdu zamortyzował słup energetyczny. Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności i przebieg tego zdarzenia drogowego.
Źródło: KWP Olsztyn (esz/in)
