Minionej doby aż trzech kierowców straciło prawo jazdy, czwarty prowadził auto mając sądowy zakaz

Tylko minionej doby aż trzy osoby pożegnały się z uprawnieniami do kierowania pojazdami. Dwie z nich zdecydowały się wsiąść za kółko będąc w stanie nietrzeźwości. Inny kierowca potrącił rowerzystkę i pozostawił na jezdni bez udzielenia jakiekolwiek pomocy. Kolejny kierujący, zlekceważył prawomocny wyrok sądu i prowadził auto pomimo orzeczonego zakazu.

Wyjątkową bezmyślnością wykazało się dwoje kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę auta, będąc w stanie nietrzeźwości.

Pierwsza kierująca to 28-letnia Agnieszka B., zatrzymana przez policjantów podczas jazdy mazdą ulicą Kopernika. Policjanci zbadali alkomatem trzeźwość kobiety – wynik to prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Inny nietrzeźwy kierujący został zatrzymany na ulicy Wilczyńskiego. Uwagę policjantów zwrócił poruszający się tzw. wężykiem pojazd fiat bravo.

Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 37-letniego kierowcy. Okazało się, że w organizmie Przemysława L. był prawie 1 promil alkoholu.

W obu przypadkach policjanci zatrzymali kierującym prawa jazdy, a pojazdy zostały przekazane osobom wskazanym.

Trzeci kierujący, zlekceważył prawomocny wyrok sądowy i kierował autem pomimo orzeczonego zakazu sądowego.

Policjanci zwrócili uwagę na pojazd, który prowadził mężczyzna. Citroen zatrzymał się na zakazie zatrzymywania (znak B-36). Policjanci poprosili kierującego o dokumenty. Okazał osie, że 37-letni Tomasz D. ma orzeczony aktywny zakaz sądowy na prowadzenie wszelkich pojazdów obowiązujący od 2009 do 2015 roku. W tym przypadku mężczyzna będzie tłumaczył się przed sądem za niestosowanie się do prawomocnego wyroku sądowego. Kodeks karny za powyższe przewiduje karę nawet 3 lat pozbawienia wolności.

Czwarty kierujący, podczas manewru zawracania, potrącił rowerzystkę. Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu ulic Zbożowa – Kłosowa. Z relacji poszkodowanej wynika, że kierowca hyundaia odjechał i pozostawił kobietę na jezdni, nie udzielając jej jakiekolwiek pomocy. Przybyły lekarz stwierdził u rowerzystki ogólne potłuczenia. Po pewnym czasie do komendy Policji zgłosił się 61-letni Zenon P., który stwierdził, że to on prowadził auto. Badanie alkomatem nie wykazało obecności alkoholu w organizmie mężczyzny.

Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy oraz sporządzili dokumentację ze zdarzenia drogowego do oceny sądu.

Źródło: KMP Olsztyn