MotosportSport

Rajd Dakar 2015: Krzysztof Hołowczyc siódmy na 9. etapie

Krzysztof  Hołowczyc jadący z francuskim pilotem Xavierem Panseri na metę dziewiątego etapu 37. Rajdu Dakar dojechał z siódmym czasem. Hołowczyc i Panseri nadal utrzymują wysoką 4. lokatę w klasyfikacji generalnej rajdu.

Dziewiąty etap Rajdu Dakar rozpoczął się Iquique, a zakończył w Calamie. Odcinek specjalny liczył 450 km. Trasa wtorkowego odcinka prowadziła początkowo około 50 km przez wydmy. Dalej kierowcy mieli do pokonania twardy, dziurawy, pełny wybojów teren.

Najlepszy czas dziewiątego etapu uzyskał Hiszpan Nani Roma (04:41:56), drugi był Katarczyk Nasser al-Attiyah (+00:06:27), a trzeci Francuz Guerlain Chicherit (+00:14:09). Krzysztof Hołowczyc był siódmy i stracił do Hiszpana 29 minut i 30 sekund.

W klasyfikacji generalnej po 9. etapach nadal prowadzi Nasser al-Attiyah (31:29.38), drugie miejsce zajmuje Giniel de Villiers (+23.58), a trzecie Yazeed Al-Rajhi (+39.29). Czwartą pozycję nadal utrzymuje Krzysztof Hołowczyc, który traci do lidera 1 godz. 17 min. i 41 sek., a do trzeciego – Yazeeda Al-Rajhia 37 minut i 12 sekund.

Ten dziewiąty etap to był prawdziwy horror. Organizator absolutnie przesadził z wyborem trasy. 80 procent to były potworne dziury, wyrwy, kamienie, koryta wyschniętych rzek. Do tego sporo fesz-feszu, który zawiewany przez wiatr z tylu wyprzedzał samochód, tak że długimi fragmentami jechaliśmy zupełnie po omacku, co w każdej chwili groziło wpadnięciem do głębokiego rowu po rzece lub najechaniem na jakiś głaz.

To cud, że nic takiego nam się nie przydarzyło. Z resztą już przed startem na dojazdówce przeżyliśmy spory stres, bo zaczął się ‚bardzo przegrzewać silnik. Próbowaliśmy to naprawić ale bezskutecznie. Na wydmy wjechaliśmy z duszą na ramieniu, bo przegrzany silnik co chwila wchodził w tryb awaryjny, co skutkuje obcięciem mocy o jedną trzecią. Parę pierwszych wydm z trudem pokonaliśmy, ale najwidoczniej pod wpływem gwałtownych ruchów bańka powietrza w układzie chłodzenia jakoś się rozeszła, bo silnik z kilometra na kilometr schładzał się. Przynajmniej taką mam teorię..

Po drodze jeszcze zaliczyliśmy drobne „maliny”. Potem, gdzieś w połowie odcinka na jakiejś ogromnej dziurze tak chrupnęło mi w szyji, że przez chwilę miałem przed oczami ciemność, a potem poczułem falę ogromnego ciepła rozlewającą się po całym ciele. Chyba kręgi przejechały po rdzeniu – taka kolejna teoria… Niestety ponownie straciliśmy sporo cennych minut na szukaniu jednego z waypointów. Musieliśmy go minąć zaledwie o kilka metrów, bo po kilkunastu minutach szukania odnaleźliśmy go praktycznie w miejscu, gdzie byliśmy na początku.

Na pocieszenie jest tylko to, że z wyjątkiem Naniego i Nassera, cała czołówka miała ten sam problem. Tym razem szczęście nie dopisało, ale z drugiej strony przecież trzynastego mogły się zdarzyć dużo gorsze rzeczy… – napisał na swoim profilu Facebook Krzysztof Hołowczyc.

Wyniki 9. etapu (samochody)

1. Nani Roma/Michel Périn (E/F) Mini All4 Racing 4:41.56
2. Nasser al-Attiyah/Matthieu Baumel (Q/F) Mini All4 Racing +6.27
3. Guerlain Chicherit/Alexandre Winocq (F) Buggy X-raid +14.09
4. Władimir Wasiliew/Konstantin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +15.52
5. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota Hilux +21.58
6. Yazeed al-Rajhi/Timo Gottschalk (SA/D) Toyota Hilux +27.16
7. Krzysztof Hołowczyc/Xavier Panseri (PL/F) Mini All4 Racing +29.30
8. Orlando Terranova/Bernardo Graue (RA) Mini All4 Racing +30.34
9. Robby Gordon/Johnny Campbell (USA) HST Gordini +35.59
10. Erik van Loon/Wouter Rosegaard (NL) Mini All4 Racing +42.22
11. Cyril Despres/Gilles Picard (F) Peugeot 2008 DKR +45.22
18. Marek Dąbrowski/Mark Powell (PL/GB) Toyota Hilux +54.24

Klasyfikacja generalna po 9. etapach

1. Nasser al-Attiyah/Matthieu Baumel (Q/F) 31:29.38
2.Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D)  +23.58
3. Yazeed al-Rajhi/Timo Gottschalk (SA/D) +39.29
4.  Krzysztof Hołowczyc/Xavier Panseri (PL/F) +1:17.41
5. Erik van Loon/Wouter Rosegaard (NL)  +2:01.46
6.Christian Lavieille/Pascal Maimon (F) +2:51.39
7. Carlos Sousa/Paulo Fiuza (P)+2:53.35
8. Władimir Wasiliew/Konstantin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +3:02.41
9. Aidyn Rachimbajew/Anton Nikolaev (KAZ/RUS) +3:41.24
10. Ronan Chabot /Pillot Gilles +4:00.00

fot. holek.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*