Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie ujawnili osoby, które kradły energię elektryczną.
Wczoraj funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wspólnie z pracownikami zakładu energetycznego najpierw wybrali się do gm. Barczewo, gdzie jedna z mieszkanek czerpała prąd „na lewo”. W domu zaskoczona 52-letnia kobieta na widok policjantów zaczęła wyrywać przewody z przedlicznikowej skrzynki elektrycznej. Kobieta tłumaczyła się tym, że zrobiła to ze strachu. Policjanci wraz z pracownikami zakładu energetycznego podczas kontroli stwierdzili, że Katarzyna G. od około 4 miesięcy kradła prąd. Kobieta podłączyła przewód energetyczny do swojego mieszkania z pominięciem licznika. 52-latka nie kwestionowała swojej winy.
Nie inaczej było w Olsztynie. 41-letni Wiesław D. przez ponad miesiąc miał nielegalnie podłączone przewody energetyczne do swojego mieszkania. Mężczyzna skradziony prąd wykorzystywał do zasilenia grzejnika elektrycznego, telewizora, lodówki i oświetlania.
Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież energii grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Mieszkaniec Olsztyna może się spodziewać surowszej kary. Wiesław D. był już dwukrotnie karany za kradzież energii elektrycznej.
Źródło: KWP Olsztyn
