Kradł miedziane elementy z dachu sklepu, synowie stali na czatach
Policjanci wydziału interwencyjnego oraz policyjni wywiadowcy zatrzymali 3 sprawców kradzieży. 43-letni Krzysztof P. odrywał miedziane rurki agregatora zamontowanego na dachu sklepu. W tym czasie sklep był otwarty. Na czatach stali synowie sprawcy tj. 18-letni Przemysław P. oraz 16-letni Arkadiusz P.
Dodatkowo okazało się, ze nastolatkowie uciekli z Olsztyńskiego Centrum Dziecka. Cała trójka została zatrzymana w policyjnym areszcie. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Losem najmłodszego współsprawcy będzie zajmował się sąd rodzinny.
Do nietypowej kradzieży doszło wczoraj kilka minut po godzinie 21:00 w sklepie na Placu Pułaskiego. Jak wstępnie ustalili policjanci, sprzedawczynie sklepu obsługując klientów usłyszały hałas, który dochodził z dachu. Jedna z kobiet wyszła na zewnątrz zobaczyć co się dzieje, jednak nie zauważyła niczego niepokojącego. Po pewnym czasie kierowniczka sklepu ponownie usłyszała hałas dochodzący z góry budynku. Kobieta wyszła na zewnątrz i zauważyła na dachu sklepu siedzącego mężczyznę, który odrywał miedziane rurki agregatora. Sprzedawczyni natychmiast zadzwoniła na telefon alarmowy informując o całym zdarzeniu oficera dyżurnego olsztyńskiej komendy. Po chwili na miejscu byli funkcjonariusze ogniwa interwencyjnego, którzy zatrzymali w pobliżu dwóch nastolatków.
18-letni Przemysław P. oraz 16-letni Arkadiusz P. na widok radiowozu próbowali uciekać. Interweniujący policjanci poinformowali drogą radiową resztę patroli o wyglądzie zewnętrznym głównego podejrzanego. Po chwili policyjni wywiadowcy na ulicy Kościuszki zauważyli osobę odpowiadającą rysopisowi podanemu przez policjantów. Zatrzymanym okazał się 43-letni Krzysztof P. Mężczyzna miał przy sobie plecak, a wewnątrz miedziane elementy pochodzące z kradzieży.
Wszyscy trzej sprawcy zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. 43-latek w trakcie popełnienia przestępstwa znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie urządzeniem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało Krzysztof P. to ojciec zatrzymanych wcześniej nastolatków. Dodatkowo po sprawdzeniu danych osobowych w policyjnych bazach okazało się, że nastolatkowie uciekli z Olsztyńskiego Centrum Dziecka. Dwaj pełnoletni sprawcy kradzieży zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Natomiast najmłodszy w Policyjnej Izbie Dziecka.
Dziś wszyscy podejrzewani zostaną przesłuchani. Kodeks karny za popełnienie przestępstwa kradzieży przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Losem najmłodszego współsprawcy będzie zajmował się sąd rodzinny.