Olsztyńscy funkcjonariusze uratowali kacze pisklęta, które chodziły przy drodze krajowej nr 51. Policjant wstrzymał ruch, po czym wraz ze strażniczką miejską zaopiekowali się ptakami. Przy drodze znaleźli również kaczą mamę, która najprawdopodobniej została potrącona przez samochód.
Wczoraj około godziny 15.00 na ulicy Warszawskiej policjant wraz ze strażniczką miejską zauważyli na poboczu drogi 8 kaczych piskląt. Miejsce, w którym znajdowały się ptaki było poniekąd dziwne ponieważ w pobliżu nie ma żadnego zbiornika wodnego. W pobliżu piskląt funkcjonariusze znaleźli ich matkę. Dzika kaczka najprawdopodobniej została potrącona przez jeżdżące tą ruchliwą trasą samochody.
Patrol zaopiekował się kaczą rodziną i zawiózł ją do Wydziału Weterynarii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Ptaki trafiły pod opiekę weterynarza. Niestety stan kaczej mamy był na tyle poważny, że lekarz weterynarii podjął decyzję o uśpieniu ptaka. 8 pisklętami zaopiekowali się pracownicy oraz studenci uniwersytetu.
Informacja, fot: KWP Olsztyn
