SiatkówkaSport

Derby północy dla Indykpolu AZS Olsztyn

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur pokonała przed własną publicznością Trefla Gdańsk 3:0. Statuetkę MVP otrzymał Moritz Karlitzek!

Niedzielne spotkanie z Treflem Gdańsk w Uranii było ostatnim dla siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn w pierwszej rundzie fazy zasadniczej. Akademicy z Kortowa zgromadzili 17 punktów, odnosząc 5 zwycięstw i aż 9 porażek. Taki sam bilans mieli zawodnicy z Gdańska. Dlatego #DerbyPółnocy były niezwykle ważne dla obu ekip – drużyna, która wywalczyłaby komplet punktów, zbliżyłaby się do czołowej „ósemki”.

– Nasi rywale są groźni w polu serwisowym, mają sporą efektywność w tym elemencie gry. Musimy zatem mocno zadbać o nasze przyjęcie, aby to spotkanie skończyło się tak, jakbyśmy tego chcieli – mówił przed tą konfrontacją trener Marcin Mierzejewski.

W niedzielnym meczu nie zobaczyliśmy Jakuba Majchrzaka. Środkowy akademików na jednym z ostatnich treningów, pechowo doznał złamania małego palca lewej ręki. Przerwa w treningach potrwa około miesiąca. Szkoleniowiec ekipy ze stolicy Warmii i Mazur nie dokonał zmian w wyjściowym składzie. Konfrontację przy wypełnionych po brzegi trybunach Uranii rozpoczęli: Tervaportti, Cieślik, Jakubiszak, Szerszeń, Karlitzek, Hadrava i Hawryluk (libero).

Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur lepiej rozpoczęła to spotkanie. Po udanym ataku Nico Szerszenia, Indykpol AZS prowadził 11:9. I mogło by się wydawać, że gospodarze pewnie „dowiozą” zwycięstwo w pierwszej partii, jednak po udanym bloku Nasevicha, Trefl objął prowadzenie 22:21. Więcej zimnej krwi w końcówce zachowali olsztynianie, którzy po asie Hadravy, wygrali 28:26.

Podrażnieni gdańszczanie od początku drugiej odsłony ruszyli do ataku. Gdy punkt zdobył Orczyk, Trefl prowadził 9:7. Taki stan trwał tylko chwile – gdy asem popisał Cieślik, mieliśmy remis (11:11). Od tego momentu na parkiecie przeważali tylko gospodarze, którzy po… asie Szerszenia prowadzili już 2:0 (25:17).

Trzecia partia była już tylko formalnością, bowiem od samego początku na prowadzeniu byli siatkarze Indykpolu AZS. Raz po raz punktowali Hadrava i Szerszeń. Indykpol AZS był lepszy w każdym elemencie, pewnie wygrywając 25:19, jak i całe spotkanie 3:0. Statuetkę MVP otrzymał Moritz Karlitzek.

– Kontynuowaliśmy sposób, w jaki graliśmy w ostatnich czterech meczach. Czujemy się dobrze na boisku – uśmiechamy i pracujemy mocno każdego dnia, aby wynik był coraz lepszy. Myślę, że dziś wygraliśmy głównie w polu serwisowym. Dzięki temu łatwiej było nam grać. Cieszę się z wygranej – powiedział Eemi Tervaportti.

W kolejnym spotkaniu siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zmierzą się na wyjeździe z PGE GiEK Skrą Bełchatów (sobota 14.12, godz. 17:30). Akademicy do Uranii powrócą w sobotę, 21.12 w starciu przeciwko Ślepskowi Malow Suwałki (godz. 17:30). Bilety dostępne na bilety.indykpolazs.pl

Źródło: indykpolazs.accred.eu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*