Prawie 45 litrów spirytusu niewiadomego pochodzenia wykryli wczoraj, 19 listopada, funkcjonariusze Służby Celnej, w sortowni jednego z olsztyńskich operatorów pocztowych.
Jak wskazuje nasze doświadczenie jednym ze sposobów na transport nielegalnych towarów jest nadanie ich jako paczki pocztowej. Celnicy w paczkach wykrywali już papierosy (np. wysyłane do Anglii) lub dopalacze. Tym razem znaleźli alkohol a wykrycie tego towaru okazało się nie takie trudne – informuje Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie.
W czasie wczorajszej kontroli przesyłek celnicy zauważyli, że opakowanie jednej z paczek jest całkowicie przemoczone a wokół roztacza się intensywny zapach alkoholu. Gdy zajrzeli do środka stwierdzili, że w kartonie znajduje się sześć pięciolitrowych plastikowych butelek. Jedna z nich była uszkodzona, i to właśnie z niej wyciekał przeźroczysty płyn. Zbadano go i okazało się, że jest to 86 procentowy spirytus. Nielegalny alkohol znaleziono w jeszcze jednej paczce. Tym razem było to 20 butelek litrowych.
Wartość rynkowa towaru to ok. 4 tys. złotych. Celnicy prowadzą obecnie działania mające na celu ustalenie tak nadawcy jak i odbiorcy towaru.
Źródło: IC w Olsztynie
