W ręce warmińsko-mazurskich policjantów trafiło nowe narzędzie. Specjalistyczne oprogramowanie nie tylko pomoże w lepszym koordynowaniu grup poszukiwawczych, ale również skróci czas potrzebny do wyjścia w teren jak i pozwoli na określenie dokładności przeszukania danego miejsca.
W poniedziałek (29.11.2021 r.) policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie uczestniczyli w szkoleniu zorganizowanym przez Wydział Kryminalny KWP w Olsztynie. Celem szkolenia było zapoznanie funkcjonariuszy z nowym narzędziem, jakim jest aplikacja Siron – szukamy i ratujemy. Policjanci mieli okazję sprawdzić jej działanie w terenie – a dokładnie w lesie miejskim, gdzie szukali „zaginionego manekina”.
Szkolenie składało się z części teoretycznej, na której omówiona została zasada działania aplikacji i jej funkcje oraz z części praktycznej. Po krótkiej odprawie policjanci podzieleni na trzyosobowe drużyny ruszyli w wyznaczone rejony, gdzie rozpoczęli poszukiwania. Przydzielenie sektorów i wyjście w teren trwało około 20 minut, więc jest to o wiele krótszy czas niż podczas dotychczasowych działań. Koordynatorzy poszukiwań na bieżąco widzieli na ekranie komputera, gdzie znajdują się drużyny i jaki obszar udało się przeszukać. Sztab poszukiwań miał również podgląd na stan urządzeń, którymi posługiwali się poszukiwacze, dzięki czemu wiedzieli kto i kiedy musi podłączyć dodatkowe źródło zasilania.
Działanie aplikacji
Łączność i pozycjonowanie w trakcie akcji poszukiwawczej jest jednym z najważniejszych elementów, które mogą przyczynić się do powodzenia lub niepowodzenia poszukiwań. Dla zespołów nie jest problemem przejść 10 kilometrów. Problemem jest zaplanowanie trasy, jaką zespoły mają pokonać, aby była jak najbardziej efektywna pod względem obszaru do sprawdzenia. Sytuacja w trakcie akcji poszukiwawczo – ratowniczej jest dynamiczna. Do koordynatorów akcji napływa wiele informacji, które wpływają na ostateczny obszar poszukiwań – np. odnalezienie śladów lub rzeczy osoby zaginionej.
W przypadku odnalezienia osoby żywej lub potrzeby udzielenia pomocy ratownikowi, koordynator musi być w stanie w jak najkrótszym czasie przekazać współrzędne miejsca, do którego mają dotrzeć służby. W takich momentach przychodzi z pomocą wsparcie w postaci aplikacji, która przesyła na żywo pozycje do panelu koordynacyjnego ułatwiając pracę zespołów – w terenie, jak i w sztabie. Kolejnym aspektem jest analiza zebranych danych – w jaki sposób teren został sprawdzony i czy wymaga ponownego przeszukania. Dzięki ciągłości zapisu koordynator widzi w czasie rzeczywistym pozostawione puste przestrzenie.
Aplikacja Siron – Szukamy i Ratujemy jest bezpłatna i dostępna na platformę Android. Do działania aplikacji potrzebne jest połączenie z Internetem i GPS. Ramka danych składająca się z współrzędnych, aktualnego czasu, kryptonimu, informacji o statusie SOS, poziomie naładowania baterii oraz dokładności odbieranego sygnału. Jest ona przesyłana na serwer SiR w odstępie czasowym wynoszącym 3 sekundy.
Aplikacja mimo, że wymaga połączenia internetowego jest w stanie działać offline do momentu przywrócenia sygnału z sieci GSM. Po ponownym nawiązaniu połączenia z Internetem pozycje, które nie zostały przesłane zostają ponownie nadane.
Aplikacja pozwala na:
śledzenie pozycji innych uczestników w czasie rzeczywistym,
rysowanie pokonanej drogi,
przycisk SOS – do powiadomienia sztabu o potrzebie pomocy – widoczny również dla innych uczestników poprzez wyróżnienie, włączenie powoduje uruchomienie powtarzalnego sygnału dźwiękowego,
podgląd wyznaczonych sektorów,
przesyłanie wiadomości tekstowych z głośnym powiadomieniem,
podgląd długości i szerokości geograficznej,
wyznaczenie punktu – zostaje wyświetlony kierunek oraz pozostała odległość do markera,
ustawienie indywidualnego kryptonimu,
prowadzenie akcji w trybie niejawnym,
przesyłanie informacji na temat aktualnego stanu baterii
Nowe narzędzie z pewnością usprawni działania policjantów i pozwoli na jeszcze szybsze niesienie pomocy tam, gdzie jest ona potrzebna.
Źródło: KWP Olsztyn (wb/rj)
