Na sygnale

Długi weekend na drogach Warmii i Mazur

Za nami kolejny długi weekend w tym roku. Z policyjnych statystyk wynika, że przez ten okres na drogach regionu doszło do 18 wypadków, wyniku których 3 osoby zginęły, a 25 zostało rannych. Funkcjonariusze odnotowali także blisko 180 kolizji. Nie brakowało również kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę auta pod wpływem alkoholu. Przez pięć dni było ich blisko 100. Jest to o 10% mniej niż w roku ubiegłym.

Od środy na drogach naszego regionu doszło do 18 wypadków drogowych, w wyniku których 3 osoby zginęły, a 25 zostało rannych. Porównując te dane z analogicznym okresem ubiegłego roku, podczas ostatniego weekendu odnotowaliśmy mniej wypadków i mniej osób rannych. Jeśli chodzi o zdarzenia te tragiczne w skutkach, to w ubiegłym roku nie doszło do ani jednego takiego wypadku, w tym niestety do 3. Najtragiczniejsze zdarzenia odnotowano w Olecku,  pod Ostródą oraz w okolicach Kętrzyna.

Najpierw w czwartek około godziny 21.15 oficer dyżurny oleckiej policji otrzymał informację o wypadku, do którego doszło na trasie Ciche – Sokółki. Na miejscu policjanci zastali załogę karetki pogotowia, która udzielała pomocy medycznej kierowcy motoroweru. Mimo podjętych działań reanimacyjnych 24-letni mężczyzna w wyniku doznanych obrażeń zmarł. Pracujący na miejscu funkcjonariusze wraz z prokuratorem  wstępnie ustalili, że kierujący motorowerem mieszkaniec  gminy Świętajno na prostym odcinku drogi z nieustalonych dotychczas przyczyn zjechał na pobocze drogi uderzając w przydrożne drzewo. Policjanci zabezpieczyli teren, w którym doszło do wypadku, przesłuchali świadków i przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia.

Do kolejnego zdarzenia doszło wczoraj około południa na krajowej „siódemce” w okolicach miejscowości Piławki. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowca audi jadący w kierunku Gdańska wyprzedzał kilka pojazdów i zderzył się czołowo z fordem jadącym w kierunku Ostródy. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniosła kierująca fordem 76-letnia mieszkanka Warszawy. Pasażerka forda i pasażerka audi zostały przewiezione do szpitala. Kierowca audi nie odniósł żadnych obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Przez kilka godzin ruch na tej trasie był utrudniony.

Tragiczny w skutkach okazał się również wypadek, do którego doszło wczoraj o godzinie 14.15 na trasie Mołtajny-Aptynty w gminie Barciany. Z relacji zgłaszającego wynikało, że pojazd uderzył w drzewo, a w środku auta znajdowała się jedna nieprzytomna osoba. Natychmiast na miejsce zdarzenia skierowany został patrol Policji. Jak się okazało, kierujący pojazdem marki Fiat Punto prawdopodobnie stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Będący na miejscu ratownicy medyczni kierującego mężczyznę przewieźli do szpitala. Policjanci urządzeniem alcoblow zbadali stan trzeźwości 48-latka. Urządzenie wykazało kolor lampki czerwony co wskazywało, że mężczyzna był w stanie nietrzeźwości. Niestety w szpitalu pomimo podjętej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować.

Policjanci wyjaśniają teraz przyczyny i okoliczności tych wypadków.

Podczas długiego weekendu policjanci wyjeżdżali także do kolizji drogowych. Od środy było ich blisko 180.

W tym czasie funkcjonariusze wyeliminowali z dróg blisko 100 kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę na tzw. ”podwójnym gazie”. Wśród nich znalazł się 36-latek, który mając 2,8 promila alkoholu w organizmie oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów przewoził autem dziecko i to bez fotelika. Ponadto mężczyzna był poszukiwany nakazem doprowadzenia do najbliższego aresztu.

Do zdarzenia doszło w piątek kilka minut po godzinie 13.00  na terenie Bań Mazurskich. Tam funkcjonariusze gołdapskiej drogówki zatrzymali do kontroli osobowego golfa.  Od kierującego policjanci wyraźnie poczuli zapach alkoholu. Alkomat wskazał u 36-latka ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie.

Jak się okazało, mężczyzna miał  orzeczony już sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów do listopada 2013 roku. Ponadto przewoził w pojeździe dziecko bez fotelika ochronnego i był poszukiwany nakazem doprowadzenia do najbliższego aresztu w celu odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności.

36-latek został zatrzymany i odbywa już zasądzony wcześniej wyrok pozbawienia wolności. Wkrótce usłyszy zarzuty  kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowania się do zakazu sądowego. Odpowie również za wykroczenie przewożenia dziecka poza fotelikiem ochronnym co skutkuje nawet 150-złotowym. mandatem i 6 punktami karnymi. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Z kolei w niedzielę oficer dyżurny mrągowskiej policji otrzymał informację, że w Mrągowie na jednej z ulic miasta jeździ quadem mężczyzna prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Policjanci pojechali we wskazane miejsce, gdzie na jednej z ulic zauważyli kierowcę quada. Mężczyzna na widok policjantów zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mrągowscy funkcjonariusze zatrzymali 38-letniego mieszkańca gminy Piecki. Szybko wyjaśnił się powód ucieczki kierowcy. Jak się okazało 38-latek kierował quadem mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 10 lat.

 

 

Źródło, fot.: KWP Olsztyn