Strusiolandia od dwudziestu lat jest miejscem, w które ucieka się od codzienności. Znajduje się 12 km od Olsztyna pośród warmińskich lasów i jezior. Jest to miejsce spotkań, edukacji, odpoczynku oraz kontaktu z przyrodą. Niestety, 3 kwietnia w nocy w gospodarstwie wybuchł pożar. Zwierzęta z małego zoo w porę zostały ewakuowane, jednak nie mają gdzie wrócić. Straty finansowe są ogromne. Na Pomagam.pl ruszyła zbiórka internetowa na sto tysięcy złotych. W zaledwie jeden dzień gospodarstwo zebrało trzydzieści tysięcy. Zebrane środki pomogą pokryć koszty związane z pożarem i ułatwią powrót do codziennej działalności gospodarstwa.
Strusiolandia to gospodarstwo agroturystyczne, ferma strusi afrykańskich oraz mini zoo, w którym mieszkają też konie, kucyki, króliki, świnki, psy, koty, kozy, owce, lamy, osioł i ptactwo. Jest lokalnym miejscem spędzania czasu, wczasów oraz imprez plenerowych.
– To tutaj, mieszkają konie Maciek, Pumba, Blondi i inni, a koza Zośka wciąż ustala ze Zbyszkiem kto jest prawdziwym szefem całej Strusiolandii. To tutaj można zjeść jajecznicę lub StruśBurgera i zobaczyć prawdziwe jajo w rozmiarze XXL od strusi – opowiada Angelika Żejmo, założycielka zbiórki. – By nasze zwierzęta miały dom, a mieszkańcy Olsztyna i okolic mieli Strusiolandię – prosimy o pomoc!
Link do zbiórki: https://pomagam.pl/strusiolandia
