Wciąż trwają poszukiwania 24-latka z Olsztyna
Olsztyńscy policjanci w dalszym ciągu poszukują 24-letniego Mateusza Łajewskiego, który w ubiegły czwartek wyszedł z domu i do chwili obecnej nie wrócił. Funkcjonariusze sprawdzają dziś po raz kolejny teren leśny gdzie odnaleziono jego szałas oraz rzeczy osobiste. Pomagają im w tym, specjalistyczne psy tropiące z Gdańska, Łodzi, Warszawy i Bydgoszczy.
Przypomnijmy, że 24-letni Mateusz Łajewski zaginął 6 listopada 2015r. Mężczyzna z zamiłowania jest survivalowcem. W czwartek wieczorem wyszedł z domu by noc spędzić w lesie. Od tamtej pory urwał się jego kontakt z rodziną.
Wszystkie osoby, które widziały lub mają jakąkolwiek wiedzę na temat zaginionego 24-latka, proszone są o kontakt z Policją.
Młody mężczyzna ma brodę i wąsy. W dniu zaginięcia ubrany był w niebieską kurtkę z kapturem i spodnie dresowe. Charakterystyczne jest to, że porusza się boso.
Funkcjonariusze sprawdzając teren leśny odnaleźli jego szałas oraz rzeczy osobiste. Sprawdzane były olsztyńskie szpitale, dworce i adresy znajomych. Policyjni wodniacy na łodziach sprawdzali także jezioro Kortowskie. W pierwszych dniach od zaginięcia do działań wykorzystany był także pies tropiący.
Dziś funkcjonariusze z Olsztyna otrzymali wsparcie z takich jednostek jak Gdańsk, Warszawa, Bydgoszcz i Łódź. Policjanci przyjechali z psami specjalnie szkolonymi do wyszukiwania zapachów: m.in. zwłok ludzkich – informuje Komenda Miejska Policji w Olsztynie.
Wszystkie psy i ich przewodnicy mają za sobą specjalistyczne szkolenie które odbywają w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Podczas zajęć praktycznych przewodnicy psów kategorii patrolowej i patrolowo – tropiącej ćwiczą wraz ze swymi czworonożnymi podopiecznymi elementy posłuszeństwa ogólnego, pokonywania przeszkód, obrony przewodnika, pościgów za pozorantem, przeszukania terenu i pomieszczeń oraz tropienia śladów ludzkich.