Policjanci z Biskupca zatrzymali trzech młodych mężczyzn podejrzanych o rozbój. Sprawcy, w tym 16-latek, przewrócili pokrzywdzonego na ziemię, pobili go, po czym zabrali mu 4 litry jagód. Jak tłumaczyli, zrobili to, tylko dlatego, że sami nic nie uzbierali w lesie, a z pustymi rękoma nie chcieli wracać do domu. Za przestępstwo, które popełnili grożą im kary do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 11.30 na terenie gminy Biskupiec. Pokrzywdzony mężczyzna poinformował policjantów, że gdy wracał z lasu napadło go trzech młodych mężczyzn. Sprawcy pobili go i okradli z jagód.
Po kilku godzinach cała trójka została zatrzymana przez policjantów z Biskupca. Wśród nich był 16-latek, który został przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka. Dwóch dorosłych braci trafiło do aresztu.
Jak ustalili policjanci, sprawcy postanowili okraść mężczyznę, gdyż sami nic nie uzbierali w lesie, a z pustymi rękoma nie chcieli wracać do domu. Przyznali także, że część jagód planowali sprzedać.
Za przestępstwo, które popełnili grożą im kary do 12 lat pozbawienia wolności. O losie nastolatka zadecyduje sąd rodzinnych i nieletnich.
Źródło: KWP Olsztyn
