Pies zaatakował 6-latka
6-latek podczas zabawy ze swoimi rówieśnikami wybiegając zza rogu budynku został ugryziony przez psa bez kagańca. W trakcie badania okoliczności zdarzenia policjanci ustalili, że pies nie posiada aktualnych szczepień w związku z czym dziecko zostało przewiezione do szpitala. Mimo niewielkich obrażeń jakich doznał chłopiec, właściciel czworonoga może odpowiedzieć przed sądem za nie poddanie psa obowiązkowym szczepieniom jak również za niezachowanie należytych środków podczas trzymania zwierzęcia.
Wczoraj wieczorem operator dyżurny przyjął zgłoszenie, że na os. Zatorze pies ugryzł 6-letniego chłopca. Jak powiedziała zgłaszająca, właściciel czworonoga odjechał przed przyjazdem policji. W toku wyjaśniania okoliczności zdarzenia matka dziecka powiedziała, że w żaden sposób nie mogła doprosić się od właściciela psa książeczki szczepień, choć mężczyzna zapewniał, że wszystko jest w porządku.
Jak się okazało pies faktycznie miał wykonane szczepienie przeciwko wściekliźnie ale zrobione dopiero po zdarzeniu w związku z czym rodzice wraz z chłopcem udali się do lekarza. Na szczęście tym razem doszło jedynie do zasinienia skóry, lecz mimo to opiekun psa został zobligowany do przewiezienia czworonoga na obserwację do szpitala weterynaryjnego w celu wyeliminowania wątpliwości co do stanu zdrowia czworonoga.
Za nieprzestrzeganie elementarnych środków ostrożności podczas trzymania zwierzęcia oraz za nie poddanie psa obowiązkowym szczepieniom właściciel odpowie przed sądem.