Kierowca na widok policjantów udawał pasażera
Niestosowanie się do prawomocnego wyroku sądu to zarzut, jaki usłyszał 19-letni Maciej S. Mężczyzna, który kierował samochodem pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów, na widok policjantów przesiadł się na fotel obok i udawał pasażera. Sprawca przyznał się do kierowania autem. Dodatkowo mężczyzna okazał się być poszukiwanym. Za powyższe kodeks karny przewiduje karę nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj o godzinie 17.30 policyjni wywiadowcy zauważyli na ulicy Wilczyńskiego bmw, w którym rozpoznali kierującego 19-letniego Macieja S. Mężczyzna ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Kierowca, na widok policjantów odjechał w kierunku ulicy Zakole. Tu policjanci zatrzymali auto do kontroli drogowej. Jak się okazało Maciej S. zdążył już przesiąść się z miejsca kierowcy na fotel obok, udając pasażera. Fortelem tym nie zdołał jednak zwieść policjantów, którym wkrótce przyznał, że to on prowadził auto.
Po sprawdzeniu danych osobowych w policyjnych systemach okazało się , że mężczyzna jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary 15 dni pozbawienia wolności. Decyzją sądu, kary tej mężczyzna mógł uniknąć wpłacając 600 zł grzywny. Tak też zrobił poszukiwany. Nie ominie go jednak stawiennictwo w sądzie, gdzie będzie musiał wytłumaczyć się z niestosowania się do prawomocnego wyroku sądowego. Za powyższe kodeks karny przewiduje karę nawet 3 lat pozbawienia wolności.