Zarzut kradzieży usłyszało trzech sprawców, którzy działając wspólnie i w porozumieniu ukradli motorower. Dzięki telefonicznej informacji anonimowego świadka, policjanci zatrzymali jednego ze sprawców. Kolejnych dwóch zostało ujętych już następnego dnia.Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 18 lipca br. na ulicy Pstrowskiego około godziny 23:00. Na telefon alarmowy policji zadzwonił anonimowy rozmówca, który poinformował, że jest świadkiem prawdopodobnej kradzieży motoroweru, zaparkowanego w pobliżu jednego z olsztyńskich marketów.
Dzwoniący powiadomił, że widzi trzech mężczyzn, którzy w pośpiechu prowadzą jednoślad. Zgłaszający poinformował, że podejrzani idą w kierunku ulicy Dworcowej.
Na miejsce został skierowany patrol policyjnych wywiadowców, który zatrzymał mężczyznę z motorowerem.
Funkcjonariusze przewieźli 18-letniego Krzysztofa I. do policyjnego aresztu. W chwili zdarzenia podejrzany znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało niecały promil alkoholu w organizmie.
Już następnego dnia policjanci dotarli do współsprawców kradzieży jednośladu: 18-letniego Kamila G. oraz Piotra D.
Wszyscy trzej zostali przesłuchani i usłyszeli zarzut kradzieży motoroweru. Właściciel skradzionego jednośladu oszacował straty na kwotę 800 złotych. Podejrzani nie byli w przeszłości karani.
Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.
